Bo czasem trzeba się zresetować…
Oooo taaaak… ufff… jak Bosko!!! Cel osiągnięty i jest: pełen relax & satysfakcja milion. Niechaj trwa ten stan jak najdłużej!!! Bo tak to się musiało skończyć… Wraz z wiosennym przesileniem dopadła mnie zamuła w najgorszym jej gatunku. Brak weny i chęci przechodzący momentami w obrzydzenie do wszystkiego, co stanowiło codzienności …
Bo czasem trzeba się zresetować… Czytaj dalej