A już myślałem, że z tego wyrośli. Serio. Z dekadę temu tłukli się niemiłosiernie ilościami pixeli, jakie upychali na swoich matrycach, aż w końcu się to uspokoiło i samo jakoś…

A już myślałem, że z tego wyrośli. Serio. Z dekadę temu tłukli się niemiłosiernie ilościami pixeli, jakie upychali na swoich matrycach, aż w końcu się to uspokoiło i samo jakoś…
Nagrodzone w Word Press Photo i temu podobnych konkursach zdjęcia potrafią zaprzeć oddech. Idealne w kadrze, świetle, momencie, wydmuchane i wychuchane w postprodukcji, perfekcyjne do granic ludzkiej percepcji – no,…
Witki mi opadają, gdy czytam wypociny domorosłych kopirajterów w tekstach reklamowych fotografów ślubnych. Fejs chyba jakąś promocję zrobił na sponsorowane posty, bo pełno mi tego fotografowania emocji ostatnio po tablicy…
Wiele razy na blogu z nostalgią wzdychałem do fotografii analogowej. Że klimat, że romantyzm, że pojemność tonalna kliszy, że wymagająca wobec fotografującego, a co za tym, że nie jest dla…
Niedzielny kac powoli ustępował. Zmęczony bólem głowy i tym całym przyćmieniem pomyślunku dopijałem drugą kawę. “No, wracam do życia” – pomyślałem – “i coś bym zrobił”. Tak, zrobiłbym coś. Z…
Niby cisza na blogu, ale gdzieś tam poza internetami… Dzieję się. A jak w realu dzieje się, to i w końcu w internecie stać się musi. No i stało się:…
W listopadzie 2011 roku, na łamach Wsubiektywie.pl, pisałem o Depositphotos.com. Od tamtego czasu moje zainteresowanie tym serwisem nie zmalało. Rzekłbym nawet, że stało się wręcz przeciwnie. Coraz częściej, także przypadkiem,…
Ahoj! Tym razem mam przyjemność zaprezentować Wam stronę mojego przyjaciela, w powstaniu której maczałem swoje łapy. Właściwie umoczyłem je po same pachy, ale przynajmniej teraz mam tę satysfakcję, że wszystko…
Sam bym w to nie uwierzył, gdybym nie był świadkiem sytuacji, po której doszedłem do takiego właśnie wniosku. Pewnego słonecznego poranka w centrum miasta robiłem zdjęcia grupie tanecznej LDC. Sesję…