Twarde węże układu chłodzenia i wymiana korka

Swego czasu pisałem o tym, że Alfa Romeo 159 nie lubi zamienników, jeśli chodzi o części. W ostatnich dniach miałem okazję przekonać się o tym, że w tamtym wpisie nic a nic nie minąłem się z prawdą.

Niedawno padł mi termostat. W sensie nie wkład, ale obudowa, a konkretnie taki podwójny króciec po stronie małego obiegu, który coś tam rozdziela i jest wykonany z plastiku. Lało się z tego, więc rękami mechanika wymieniłem go na nowy. Mechanik przeprowadzający zabieg zwrócił uwagę na twarde węże z chłodziwem. Zbyt twarde jego zdaniem.

Stary, oryginalny korek nie wyglądał specjalnie, te uszczelki miał już podmęczone życiem, więc kupiłem nowy. W pierwszym lepszym sklepie nie mieli oryginalnego, niebieskiego Ricambi Originali, więc kupiłem żółty, oplowski zamiennik, bo po numerze części wynikało, że jeden pies.

Na nowym korku dalej twarde węże były, a układ nie chciał się do końca odpowietrzyć. W końcu przyszedł oryginał, zamieniłem i już po pierwszej przejażdżce mogłem sobie pomacać węże i poczuć, jak różne ciśnienia utrzymują pozornie takie same korki. Oryginalny, niebieski, trzyma niższe ciśnienie, niż ten żółty zamiennik. Nie przeszło mi przez myśl, aby to wcześniej sprawdzić, testując sprężynę w korku. A ta w żółtym zdecydowanie twardsza jest od sprężynki w niebieskim, co oznacza ni mniej ni więcej, że niebieski oryginał otwiera się wcześniej i utrzymuje w układzie chłodzenia niższe ciśnienie.

Subskrybcja
Powiadom o
guest

2 komentarzy
Wbudowane komentarze zwrotne
Pokaż wszystkie komentarze
SpeX

Ja na razie u siebie musiałem tylko raz zastosować zamienniki korków. Zamiast fabrycznego korka od zbiornika płynu do spryskiwaczy, mam zakrętkę od płynu do spryskiwaczy. Na razie działa, choć czasem ciężko się “odkręca”.

SpeX

A tak na serio, jeśli kolor korka odpowiada temperaturze bezpiecznika, przy której on się otwiera. To dobrze, iż nie kupiłeś czerwonego :P