Powiem szczerze: przed zainstalowaniem Eset Smart Security byłem pewien, że będzie fajnie ale i tak wrócę do ulubionego zestawu NOD32 2.7 + ZoneAlarm. Myliłem się, bo pakiet firmy Eset po prostu rozwalił mnie. Kocham takie niespodzianki!!!
Eset Smart Security przypomniał mi, że internet tez może działać bardzo szybko przy jednoczesnej rezydentnej ochrony antywirusa i firewalla. Gdybym wcześniej się skapnął, że sam firewall tak może mulić wczytywanie się stron… gdybym… kurde, nie ma gdybania! Zamiast gdybać powinienem się raczej palnąć w czerep, bo przecież szybkości produktów firmy Eset doświadczam od dawna.
Gdy w samych superlatywach pisałem o NOD32 zaproponowano mi dużo szybszego od swoich starszych braci Nortona 2009. Antywirus Symanteca faktycznie szybki był, ale raczej nie szybszy od zestawu NOD32 + ZA. Na kompie z działającym Nortonem 2k9 pracowało się inaczej, ale nie jestem w stanie określić, na czym dokładnie różnice polegały. Szybko wymiękłem pod naporem komunikatów Nortona :) Skoro ten szybkością nie nadrabiał, wróciłem na chwilę do wypróbowanej opcji z Nodem i ZoneAlarmem.
Z zamiarem wypróbowania Eset Smart Security nosiłem się od dłuższego czasu. Na fali porównań programów zabezpieczających zainstalowałem esetowski pakiet w wersji testowej (ktoś chce ściągnąć?)
W instalatorach spod znaku Eset uderza mnie możliwość skonfigurowania instalowanego oprogramowania w taki sposób, aby później nie musieć już nic ruszać. Taka możliwość dostępna jest w trybie zaawansowanym, w który można się przełączyć po odpaleniu instalki. W kolejnych etapach instalacji można sobie konfigurować poszczególne moduły programu, a działanie tych jest zawsze ładnie opisane :) Jest to o tyle wygodne, że po zakończeniu instalacji nie trzeba już kluczyć w gąszczu rozmaitych zaawansowanych ustawień w poszukiwaniu tych najbardziej konkretnych (w widoku niezaawansowanym nie wszystkie ustawienia są dostępne). Przez to bardzo tę opcję konfiguracji w trakcie instalacji cenię :)
Zdziwił mnie fakt, iż instalator Eset Smart Security nie wymagał restartu komputera. Zresetowałem i tak – bo tak :) Program szybko pobrał aktualizacje i z dumą obwieścił, że lepiej być już nie może. Jego dobre samopoczucie i kondycja okazały się być zaraźliwymi: mój komp jak i jego właściciel zaczęli pracować szybciej, żwawiej i bez zamułek :) I kto by pomyślał, że to nie antywirus, a firewall potrafi tak skutecznie spowalniać działanie przeglądarki internetowej. Każdej. Byłem święcie przekonany, że ZoneAlarm w wersji najuboższej jest tak lekki, że lżejszy już być nie może. Zdziwiłem się, i to bardzo.
Procesy Eset Smart Security wspólnie pożerają niespełna 50 MB RAM:
- ekrn.exe zajmuje 45 – 47 MB
- egui.exe – 2 – 2,5 MB
Pewnie gdyby w kompie pamięci było mało, to i mniej by w niej siedziało, ale że w dzisiejszych czasach 512 operacyjnych megabajtów to niewiele.. :) Grunt, że wszystko działa piekielnie szybko.
Gorąco polecam ten pakiet! Sam przy nim zostaję :)
http://www.matousec.com/projects/firewall-challenge/results.php
Eset Smart Security to ten na czerwono, prawie na samym dole :) Nic dziwnego że całość bzyka, skoro firewall praktycznie nie działa ^^
Również korzystam z tego programu i nie ma lepszego, chroni i działa wyśmienicie a co najważniejsze nie zmula systemu.
Też używam NODa, który rozwiązał moje problemy, a wiele innych równie popularnych tego typu programów miało problem.
Tak jak napisał @fds, strasznie dziurawy firewall :( Jak szukasz czegoś darmowego z FV to polecam PC Tools Firewall Plus. Bardzo wysoka skuteczność no i nawet po polsku. Jako ciekawostkę można podać iż o ile mnie pamięć nie myli, firmę wykupił ostatnio … Symantec :)
[b]Fds[/b], poczułem się jak małe dziecko, które poznało prawdę o św.Mikołaju.. obok szybkości cenię sobie skuteczność, znakiem tego będę musiał poszukać jakiegoś pewnego firewalla. A szkoda, bo Eset Smart Security “z wierzchu” sprawuje się świetnie.. [b]BoDeK[/b], od dawna tego używasz? [b]John Cooper[/b], no, antyvirus jest naprawdę świetny, ale straszyć zaczyna mnie dziurawy “ponoć” firewall :| [b]Tomek[/b], darmowe i szybkie/lekkie ma być :) Nie potrzebuję blokowania pop-upów, antyspyware’a, ochrony ciasteczek, maili, funkcji antyphishinowych i drapania po plecach :) Chcę czegoś, czym skutecznie pozatykam niepotrzebne porty i poblokuję parę rzeczy. A co nowszy progrm, to większy kombajn i aż odechciewa się szukać… Czytaj więcej »
To poszukaj w sieci Outopsta ale w wersji 1 czy 1.1 PL bo był darmowy :)
pomysł dobry w swej prostocie, ale czy chce mi się czytać te wszystkie changelogi? bo nie wiem, czy nowe wersje zawierają tylko nowe funkcje, czy też może łaty na jakieś dziurki ;)
Ja nie używam żadnego firewalla, nigdy.
Czuję się bezpiecznie :)
Właśnie przeglądam sobie Twój dysk :P
[b]John Cooper[/b], niedługo będę mógł powiedzieć “ja też” ;)
[b]Tomek[/b], uff, dzięki za pousuwanie wirusów :D
Miesięcy temu kilka testowałem antywirusy. Zaczęło się od wpisu, w którym chwaliłem swój ulubiony NOD32, później na warsztat wziąłem Eset Smart Security i, za sugestią komentujących, Nortona 2009. Po owej serii wpisów wydawało mi się, że temat programów o
To prawda ESET od jakiegoś czasu pokazuje, że jest liczącym się na rynku producentem. NOD nadal zostawia w tyle konkurencję jeśli chodzi o jego główny atut a mianowicie szybkość działania i poziom obciążenia systemu.