Chorujemy wszyscy

Przytargał Jasiek jakieś przeziębienie ze żłobka. Kilka dni po nim zasmarkało i mnie, a teraz i Martynę wzięło na dobre. Kicha, kaszle i gulgota śpikami, a ja się pytam: gdzie ta legendarna odporność dziecka wiszącego na cycu, zasysana z mlekiem matki? Przydałaby się, bo Łucja jako jedyna dała skuteczny opór wirusowi. Gdyby tylko jeszcze była wyspana, to czułaby się doskonale. Tak w ogóle jest 4 nad ranem. Siedzę zatopiony w fotelu i myślach, a w …

Chorujemy wszyscy Czytaj dalej

Nie mam czasu pisać o tym

Ile czasu, uwagi i energii pochłania wczesne rodzicielstwo wiedzą tylko ci, którzy przez to przechodzą lub już przeszli. A że jestem ojcem dwójki maluchów – 2-letniego synka i 4 miesięcznej córci – to jestem w centrum czarnej dupy, jeśli chodzi o czas wolny dla siebie :) Wszystkie pasje musiały pójść w odstawkę. Blog, fotografia, melomania, rower… Po prostu nie da się uprawiać tych wszystkich hobby, jeśli czasem nie ma się czasu dosłownie na nic. Jasiek …

Nie mam czasu pisać o tym Czytaj dalej

Rodzina mi się powiększyła :)

6 maja na świat przyszła najcudowniejsza, najpiękniejsza, najsłodsza, najwspanialsza… córeczka moja :) Księżniczka, córunia tatunia… Na rozpieszczanie jeszcze przyjdzie czas, a na razie w pełni poświęcam go Jasiowi. W dniu narodzin Martynki skończył 21 miesięcy, więc ma prawo jeszcze niektórych rzeczy nie rozumieć i przez to obawiać się ich. Poświęcam mu więc każdą wolną chwilę od dnia, w którym Łucję odwiozłem na porodówkę. Jasiek zaskakująco wiele rozumie z tego, co się stało i nadal dzieje, …

Rodzina mi się powiększyła :) Czytaj dalej

Najpiękniejsze zdjęcie mojej żony

Jestem fotografem. Nieobce są mi różne dziedziny fotografii – doświadczenie mam w wielu. Wiele zrobiłem sesji portretowych ludziom różnej płci i w różnym wieku, przy każdej starając się dopracować wszystko najlepiej, jak potrafiłem w danym czasie. Sporo też zainwestowałem w sprzęt i praktykę. Aparaty, obiektywy, lampy i inne akcesoria. Próby, błędy, analizy i wprowadzanie w życie wyciągniętych wniosków. To wszystko po to, aby zdjęcia były jak najlepsze i abym ja – ich autor – był …

Najpiękniejsze zdjęcie mojej żony Czytaj dalej

Iść do pracy czy zostać w domu z dziećmi?

Temat niby prosty, ale jednak złożony. Niby to oczywiście oczywiste, że do pracy powinno chodzić to z rodziców, które więcej zarabia i najlepiej, jeśli tym rodzicem jest ojciec. Na tym już można by było zakończyć roztrząsanie tytułowej kwestii, no ale wiecie: “pieniądze to nie wszystko” – jako rzecze ociekające romantyzmem powiedzenie. Pieniądze to nie wszystko Skoro nie tylko hajs się liczy, to co jeszcze jest ważne? Według mnie jest to zachowanie wzorca rodziny. Tego tradycyjnego, …

Iść do pracy czy zostać w domu z dziećmi? Czytaj dalej

Odłóż smartfon i żyj!

Tytułowe hasło zdobi przejścia dla pieszych w mojej miejscowości. To jakaś lokalna inicjatywa miejscowej młodzieży i pani sołtys, mająca na celu zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo pieszych przechodzących przez jezdnię. Gwarancji bezpieczeństwa nie daje nawet przechodzenie na oznakowanym przejściu dla pieszych, jeśli oczy pieszego wpatrzone są w ekran smartfona, dlatego te napisy. Piękna idea i trafione hasło. Trafione i uniwersalne. Taka refleksja naszła mnie przedwczoraj, gdy siedziałem przy łóżeczku Jaśka i wpatrywałem się w niego. Uważnie …

Odłóż smartfon i żyj! Czytaj dalej

Wybaczam wszystkim!

Od razu uspokoję: nie, nie umieram :) Mam się dobrze. I mam też kilkumiesięcznego dzidziusia, z którym każdy dzień jest doskonałą inspiracją do napisania tego, co poniżej. I wreszcie znalazłem na to czas :) Wszystkim znajomym rodzicom swoich dzieci wybaczam wszystkie:– spóźnienia– zapomnienia– odwołane spotkania– skrócone odwiedziny– przesunięte wizyty– niespełnione deklaracje– bałagan w mieszkaniu– rozkojarzenie podczas rozmów– nawracającą monotematyczność– ziewanie, gdy mówię I wiele, wiele innych. Amen. Odkąd sam zostałem rodzicem zrozumiałem, jak ciężko być …

Wybaczam wszystkim! Czytaj dalej