Sprawdziłem, poznałem, zrozumiałem i polubiłem. Windowsa już nie mam. Kilka dni temu zainstalowałem na próbę Linuxa – dystrybucję Ubuntu z jednej z pięciu płyt, jakie zamówiłem i dostałem od producenta nie ponosząc żadnych kosztów. Zostały mi trzy płytki, bo Draqu, a przedwczoraj Helios wzięli po jednej dla siebie. Windowsa już nie mam. Pobawiłem się Ubuntu i uznałem, że posiadając ten system mogę obejść się bez Windowsa. To dopiero początek przygody z Ubuntu i jak na razie jestem bardzo zadowolony:-)Cały dysk 80 GB dla Ubuntu: ok. 4 GB partycja swap a reszta podzielona po równo na partycję główną i home. System w pełni gotowy do pracy jest po 30 sekundach od chwili uruchomienia. “Goły” Windows startował w 23 sekundy, ale po zainstalowaniu antywirusa, firewalla i sterów do dźwięku potrzebował niecałą minutę (w porywach 40 sekund – bez komunikatora, sprawdzacza poczty, sterów do karty dźwiękowej).
Linux póki co szczyci się wysokim poziome bezpieczeństwa – tak wysokim, że firewalla czy antywirusa stosują tylko ci, którzy lubią dmuchać na zimne i administratorzy np. serwerów pocztowych (głównie z myślą o windowsowcach). Na Linuxa istnieje kilka, może kilkanaście złośliwych aplikacji aka. wirusów, a dla porównania na Windows ponad 200 tyś.. Z resztą tu nie ma czego porównywać pod katem bezpieczeństwa, bo Linux samą strukturą swojej budowy zapewnia je na wyższym poziomie niż Windows. Na Windowsie tez można bezpiecznie pracować (sam jestem tego przykładem) stosując odpowiednie oprogramowanie w postaci antywirusa, firewalla, anty-spyware’a i przede wszystkim używająć rozumu.
Samo posiadanie Linuxa wymaga głowy. Ludzie są wychowywani na Windowsach i przesiadka na Linuxa (czy inny system) wymaga odwagi i wiedzy – inny system = inne myślenie. Tak naprawdę obecny Linux (szczególnie dwie dystrybucje: Mandriva i Ubuntu) jest łatwiejszy w obsłudze niż Windows. Naprawdę. Suse także nie jest odradzany początkującym, ale najprzyjaźniejsze na początek to przede wszystkim Ubuntu i Mandriva (dawniej Mandrake).
Zmieniając system zmieniamy myślenie. Kwestia przyzwyczajenia. Linux: za darmo i bardziej automatycznie niż Windows. Instalacja wybranego programu na Linuxie: pierwsza opcja to wybór programu z naprawdę długiej listy dostępnego softu i zatwierdzenie swojego wyboru, a druga opcja, to wpisanie specjalnej komendy (lista komend w internecie) w terminalu i w obydwu przypadkach scenariusz wygląda tak samo: system wszystko robi sam: ściąga z internetu, instaluje i konfiguruje nowy program. Wszystko za jednym zamachem bez względu na ilość.
Na Linuxa znajdziemy odpowiedniki każdego programu Windowsowego. No, prawie każdego. Problem niedostępności niektórych specjalistycznych programów tkwi nie po stronie Linuxa, ale po stronie użytkowników. Za Linuxem stoją tysiące programistów, którzy czekają na nowe wyzwania: jest zapotrzebowanie to jest i program. Nie wszystkie odpowiedniki windowsowych programów są tez tak bogate w funkcje, ale po pierwsze: są one w 100% za darmo i bezinteresownie tworzone, a po drugie różnice w funkcjonalności maleją, bo wzrasta zainteresowanie Linuxem nie tylko użytkowników, ale i producentów sprzętu i oprogramowania. Ja jednak już dziś jestem w pełni zadowolony z funkcjonalności Linuxa. No, szkoda mi tylko będzie Need for Speed’a 5, ale przeżyję ;-)
W Linuxie Ubuntu ujęła mnie zarówno prostota instalacji, konfiguracji i użytkowania, jak i jego wygląd i stabilność. Może zaraz po włączeniu nie jest tak szybki jak Windows, ale porównajcie sobie szybkość działania po 48 godzinach ;-) Windows coraz wolniejszy, a Linux bez zmian. Ponadto wygląd w Ubuntu, to ponad 20 różnych motywów do wyboru instalowanych wraz z systemem i bardzo duże możliwości ingerencji w wygląd już na samym początku bez konieczności grzebania w plikach: klikając sobie możemy zmienić kolory motywów, pojedynczych pasków, ich położenie, przezroczystość czy możliwość ustawienia własnego pliku graficznego jako tła wybranego paska. To wszystko przy niewielkich wymaganiach sprzętowych :-)
Na razie tyle na temat mojego Linuxa Ubuntu 6.06 LTS Drapper Drake. Więcej napiszę jak poznam jeszcze bliżej ten system, ale już dzisiaj polecam go wszystkim! :-)
No cóż, jedynie co pozostaje to podziwiać odwagę :-) , niestety nie jest to tak piękne jak by wyglądało. Po pierwsze primo: wytłumacz komuś kto przez ileś lat (powiedzmy, że zaczynał na window$ 3.11) używał tego czegoś, nauczył się, przetestował (o ile można to tak nazwać) możliwości swego pięknego pirata, coby się przesiadł na Linuxa. Za cholere. Po drugie primo; niestety większość bardzo dobrych, a niszowych programów powstało tylko i wyłącznie pod winde, a w linuxie są, ale tylko jako ciekawostka, patrz programy do ocr. Po trzecie primo: niestety znakomita część sprzętu jest niekompatybilna (jak ja lubie to słowo) z… Czytaj więcej »
Mi sie od początku ta konsola spodobała :D Ale de facto Ubuntu nie jest najlepszym distro… niby łatwy, ale duze problemy z multimediami i sporo procesora żre (gdy nic nie robie, to 20%, a odpowiednio Mandrake 5%, a winXP 1-2%). Myślę o Suse, moze uda mi sie kogos namowic, zeby mi przyslal te 5 płytek, bo ściągać przy moim łączu, to troche by zeszło :) Koniecznie KDE, bo choc ten Gnome troche mi odmienil zycie, to jednak KDE jest praktyczniejsze.. No, moze nie na Ubuntu, bo troche sie wysypuje, ale pewnie dobracuja i to :) Wlasnie reinstalowalem system, bo kurde… Czytaj więcej »
Z widow$a nie rezygnuj :| czasem jest potrzebny (nalotami się nie przejmuj, jeżeli nie sprzedajesz/kupujesz pirackiego softu, nikt nic Ci nie zrobi), w tej chwili instaluje Ubuntu i piszę ten komentarz (niech ktoś spróbuje takiego cudu na windzie :D ). Przerobiłem już kilka, o ile nie kilkanaście różnych systemów linuxowych i ubuntu jako jedyny nie miał problemu z moim łączem, od “kopa” znajduje sieci, konfiguruje połączenie i działa, co na Mandrivie zajmowało mi ok godziny (łącze radiowe). Co do “sypania” się systemu, to norma, zanim załapiesz co z czym i do czego, to jeszcze kilkanaście (chyba, że szybko się uczysz… Czytaj więcej »
hehe no już piąta reinstalka za mną ale powoli ma to rece i nogi ;-) jeszcze ze dwie-trzy i powinno byc dobrze :-) tu mi sie własnie Ubuntu podoba, że obsługuje calutki sprzęt u mnie, bo dla początkującego Linuxowca jest to ważne. Windowsa już olałem, bo cały HD poszedł pod Ubuntu (5GB Swap, 40GB główna i 35GB (reszta) na home). Miałem robic jeszcze jedną na media, ale myślę sobie “po co, jak i tak jeszcze zdążę kilka razy zmienić:P”. Kurde coś mi się podczas tej sesji posypało z oknem logowania, bo nie znajduje domyślnego, tylko wywala błąd, a później daje… Czytaj więcej »
Linux fajna sprawa, sam od pewnego czasu bawie sie ale na mandrivie 2006. Denerwuje mnie w niej np to ze strony www wygladaja troche inaczej niz w zwyklym xp (do ktorych sie przyzwyczailem). Nie wiem czy mogl bym calkowicie zrezygnowac z XPka bo np jakbym robil grafike jakas to zawsze robilem to w photoshopie, w linuxach jest gimp ale jakos nie umiem sie do niego przekonac. Teraz jestem zmuszony siedzenia na linuxie bo cos mi na Xpku net swiruje i sie traci ;/
pozdro
Z tymi stronami internetowymi, które wyglądają inaczej, to pewnie wina braku windowsowskich czcionek w Linuxie :) Po doinstalowaniu ich i powinno byc lepiej, ale powiem ci, że i do tego można się przyzwyczaić :) jak dla mnie największym minusem w chwili obecnej jest brak finalnej wersji Flash Playera 9, bo te bety są jeszcze nie do końca dorobione :P
:) ja dziś przeinstalowałem XPka i kurde zniknął mi preloader i nie mam jak wybrac miedzy linuxem a Winowsem ;/… ale pobawię się boot managerem i podobno ma wrócił do normy ;)
4 giga na SWAP? :o przegięcie… 512 mega (wg niektórych 1 giga to wystarczająco) :) i tak z tych 4 giga nie skorzystasz
tyle mi zostało po podziale dysku, a że de facto za dużo, to się zmieniło. Teraz mam 2 GB, bo gdzieś wyczytałem, że rozmiar swap powinien wynosić dwa razy tyle, co RAM, a w najbliższym czasie zamierzam dorzucić RAM’u i mieć okrągły 1 GB. Choć i tak średnio zajęte jest 110-130 MB :]
spoko możesz podzielić dysk: 8GB / 1GB SWAP i reszta /home. Bedzie git i wystarczy.
Gratuluje decyzji :)
A! miałem Suse, ale Ubuntu jest przyjaźniejsze użytkownikowi …
ubuntu spoko jest przyjazny i można w nim kożystać z witryn windowsowych podobnie jak w knoopixie i auroxie i można samemu kompilować jaki kolwiek program fajnie tak. Życze powodzenia w rozwijaniu umiejętności na linuxie.
a i jeszcze jedno na linuksie jakiej kolwiek dystrybucji po dobrym skompilowaniu jądra wydajność kompa jest większa o 58% niż na windowsie.
nie ma czego gratulować, od dawna zamierzałem, ale zebrać się nie mogłem. Absolutnie nie żałuje decyzji, a wręcz przeciwnie :D Fakt, Ubuntu jest bardzo łatwym systemem i trochę mnie nudzi (dziwnie to pewnie brzmi, bo jestem nowicjuszem), ale wkrótce ściągne sobie cos bardziej ambitnego :) Czekam tylko na szybsze łącze, bo na razie mój provider testuje nowe łacza i prędkości bardzo się wahają :/ Wolę poczekać na oficjalne info o nowych prędkościach i wtedy zedrze?
heh, jakiś tydzien temu skompilowałem jądro i teraz to naprawdę śmiga. Choć ponoć Ubuntu nie jest najszybszą dystrybucją, ale gdy odpalam od czasu do czasu XP-ka (o którego kondycję dbam), to klnę na jego streszczenie ;-) Mam tylko problemy z siecią, bo podczas uruchamiania Ubuntu strasznie długo stoi przy konfigurowaniu interfejsu sieciowego (Configuring Network Interfaces – czy jakoś tak), a nastepnie długo muszę czekać na połączenie się z netem. Przed kompilacją tego nie miałem… Albo po prostu nie zauważałem ;) Wkurza mnie czasm FlashPlayer, bo używam wersji 9 Beta i na niektórych serwisach (np na Smogu) strasznie obciąża procek (100%… Czytaj więcej »
elo gdzie znajde liste komend do ubuntu??? z gory thx za odp. PoZdR
http://ubuntuguide.org/wiki/Ubuntu_dapper_pl
to jest lista komend dla ubuntu 6.06 ale na nowszych wersjach tez dziala :D