Canon PowerShot G1 X – zapowiada się pysznie

Kilka dni temu opublikowano specyfikację (KLIK) tego zaawansowanego kompaktu Canona, a dziś w serwisie Optyczne.pl ukazały się przykładowe zdjęcia nim zrobione. I wiecie co Wam powiem? Przysłowiowa ślinka przysłowiowo mi cieknie. Niewykluczone jednak, że cena aparatu skutecznie ten ślinotok zatrzyma. Ciekaw jestem: – ceny tego aparatu – dynamiki tonalnej, szczególnie na wyższych czułościach – szczegółowości obrazu przy różnych ogniskowych i minimalnych dla nich wartościach przysłony W niedługim czasie zakupię aparat z porządną, większą (fizycznie) matrycą, …

Canon PowerShot G1 X – zapowiada się pysznie Czytaj dalej

Heliosa z AF-em, poproszę…

Często staję przed wyborem: założyć manualny, w pełni mechaniczny obiektyw z m42, czy systemowy, zautomatyzowany Zuiko. Dylemat jest poważny; poważniejszy, niż się z pozoru wydaje. W czym rzecz? W tym, że nowoczesne obiektywy nie mają duszy. Są tak doskonałe, że po prostu bez zająknięcia spełniają swoją rolę. Nie mają kaprysów, nie strzelają fochów, nie posiadają stron tak słabych, że do pewnych zastosowań po prostu się nie nadają. Stare samochody, lampowe odbiorniki radiowe, analogowe nośniki dźwięku …

Heliosa z AF-em, poproszę… Czytaj dalej

Jesienna aura, jesienne nastroje, jesienna depresja…

Będzie o sprzęcie, bo o tym można dyskutować bez przerwy. Taki cwaniak jestem, że jak nie mam weny, to sięgam po awaryjny temat. Repertuar Tuska stanowił krzyż i dopalacze, to ja nawinę sobie o matrycach. Bo o czym innym pisać, skoro weny nie ma, a pogoda do bani jest? Coś się niby zaczęło przejaśniać, ale skoro mam depresję, to nie powinienem wierzyć w zmiany na lepsze. Chyba. Mniejsza o to, bo świat mnie dobija. Jest …

Jesienna aura, jesienne nastroje, jesienna depresja… Czytaj dalej

Pentax K-5 – jego zdjęcie i moje dylematy

Zawsze miałem słabość do niszowych marek i nigdy tego nie kryłem. Świat fotografii dziwnym trafem dostosował się do moich preferencji, bowiem uznawane za niszowe Olympus i Pentax również designem najlepiej trafiają w moje gusta. Bardzo, bardzo, bardzo ładnie wygląda K-5. Ostro, odważnie, mocno, męsko. Zupełne przeciwieństwo półprofesjonalnego modelu innej firmy, z którym K-5 najprawdopodobniej będzie bezpośrednio konkurował. Świetny design, powtarzam raz jeszcze! To jest właśnie aparat; spora bryła kryjąca solidny mechanizm mający robić, co do …

Pentax K-5 – jego zdjęcie i moje dylematy Czytaj dalej

Średni format to nie magia. 6×6 to matematyka.

Jak to dobrze, że wczoraj nie musiałem się żenić. Miałem tak skopany dzień, że pewnie przed ołtarzem, zamiast słów przysięgi małżeńskiej złożyłbym wniosek o przeniesienie uroczystości na późniejszy termin. Wątpliwości były w sprawie każdej; kryzys porównywalny do tego po odkryciu prawdy o św. Mikołaju. Ciągnie mnie do kwadratowej klatki jak nie wiem co i nie kryję się z tym. Ostatnio z Mirkiem, fotografując koszykówkę, wzdychaliśmy sobie za tą głębią, klimatem, plastyką zdjęć średniego formatu… Jest …

Średni format to nie magia. 6×6 to matematyka. Czytaj dalej

Canon IXUS 1000 HS – mógłbym go chcieć

Po pierwsze: ciekaw jestem ceny. Po drugie: chcę zobaczyć test. Bo prasowa papka wypuszczona przez Canona na świat wygląda i pachnie apetycznie – KLIK. Cienki aparat, zoom optyczny 10x, 10 Mpx, mało szumiąca matryca, jakiś cudaczny tryb nocny i ponad 3,5 normalnej klatki na sekundę. Czegoś takiego mi trzeba! Nie chcę dublować lustrzanki PEN-em w imię niewielkich, poręcznych rozmiarów. Samo bezlusterkowe body może i jest małe, ale noszenie go w kieszeni z jakimkolwiek obiektywem nie …

Canon IXUS 1000 HS – mógłbym go chcieć Czytaj dalej