AirBox Comfort wjeżdża na okna

Reklamowali, zachwalali, zainteresowali i przekonali. Mowa o nawiewnikach okiennych, które w sezonie grzewczym mają wspierać wymianę powietrza w pomieszczeniach zamkniętych. Kupiłem po jednej sztuce na każde z okien, bo w poprzednich latach każde z nich było mokre.

Zdecydowałem się na nawiewnik AirBox i zrobiłem to z dwóch powodów. Poza głównym i oczywistym – wentylacją – o zakupie AirBox zadecydowały:

1. Łatwy i szybki montaż. 10-15 minut spokojnie wystarcza na zmontowanie nawiewnika w wersji Comfort. Montaż polega na wycięciu po 35 cm uszczelki na ramie i skrzydle okna, uzupełnieniu braku cieńszymi uszczelkami (w komplecie) i przykręceniu AirBoxa trzema wkrętami 10 mm.

2. Nie narusza konstrukcji okna. AirBox nie wymaga żadnego frezowania, wycinania czy wiercenia w oknie, dzięki czemu komory okna zachowują swoją szczelność, a to z kolei bezpośrednio wpływa na skuteczność nawiewnika.

Zamówione przeze mnie nawiewniki przyszły kurierem już następnego dnia po zakupie. To lubię :) Zamontowałem je i teraz z niecierpliwością czekam na sezon grzewczy, by przekonać się o skuteczności nawiewników AirBox. Na razie mogę wypowiedzieć się jedynie na temat estetyki, jakości wykonania i łatwości montażu AirBox i tutaj oceny wystawiam bardzo pozytywne.

Prostota, prostota, prostota i jeszcze raz prostota. Po czterokroć prostota. Prosty wygląd, prosta konstrukcja, prosta zasada działania i prosty montaż. Dla mnie bomba. Jeśli do tego jeszcze będzie działać…

Za kilka miesięcy dam znać, jak nawiewniki AirBox poradziły sobie z wilgocią i czy zdały u mnie egzamin. Śledźcie temat, jeśli jesteście ciekawi efektu testu :)

Aktualizacja: opinia o AirBox Comfort po zimie

Subskrybcja
Powiadom o
guest

21 komentarzy
Wbudowane komentarze zwrotne
Pokaż wszystkie komentarze