Spotkanie w “realu”

Wczoraj poznałem kolejne osoby, które wcześniej znałem tylko z neta, za sprawą serwisu Foter.pl :D Tym razem nie był to jakiś duży zlot, a jedynie małe spotkanie w Dębicy ;) Padło na Dębicę, bo Dorota przyjechała na wakacje z Niemiec do rodzinki w Pilźnie, a Karolina mieszka w Rzeszowie, a ja… w Dębicy :D Paradoksalnie, ja jako ostatni potwierdziłem swoją obecność na dwadzieścia parę minut przed spotkaniem :P
Polazłem na dworzec, akurat pociąg przyjechał. Wypatrywałem Demande (Karolina), kiedy za plecami zobaczyłem śmiejącą się Dottkę (Dotti lub po prostu Dorota:D). Nie zdążyłem jednak przywitać się z nią, kiedy z tunelu wyszła Karolina :P Wyściskały się (jak to baby) i przedstawiliśmy się sobie. Kierunek – Planty i któryś z ogródków piwnym. Wybraliśmy „Grzybka” i tam tez rozsiedliśmy się. Skoczyłem po browary, a wcześniej jeszcze spotkałem znajomego, który też siedział, tylko że w środku. Pogadałem z nim chwileczkę i wróciłem do dziewczyn.Od początku uprzedzałem, że przyszedłem tylko na chwilę, aby wreszcie sie spotkać w realu, pogadać na żywo a nie przez internet i zaraz musze spadać, bo robota na mnie czeka. Posiedzieliśmy cos ponad godzinkę, dołączył do nas jeszcze chłopak Doroty razem z kumplem. Posiedzieliśmy i o drugiej niestety musiałem sie zbierać. Pożegnałem się i poszedłem. Ale kolejne osoby z Fotera poznane :D A już niedługo zlot na Śląsku i znowu konkretna biba :D
Aha, byłbym zapomniał ;) w galerii są trzy fotki z wczorajszego spotkania :)

Subskrybcja
Powiadom o
guest

4 komentarzy
Wbudowane komentarze zwrotne
Pokaż wszystkie komentarze
Gosia

no tak jak myslalam ;-) z nikim innym jak z dziewczynami i oczywiscie los tak chcial :D oj szuman szuman :D

m.

kiedys bylem na zlocie z jakiegos forum i potwierdzam to co Ty napisales :) Zajefajnie jest poznac na zywo jakas osoba ktora znalo sie wczesniej z neta :)

dorota

oooo jak fajnieee… jestem w twoim portaluuu foto i moje imie… ale uroczooo.. :D i to pan z gazety.. poznalam go nareszcie :D:D:D ojaaa… ale za niedlugooo znowuuu.. heeejj… dziekiii ze przynajmniej byles na te pare minut ;D :D :*:*:*:*

Demande

ooołłłaaa ^^ there is about me!! :* kurcze !! nie ma to jak poznać pana z gazety tak jak pisze Dotti dzięki za te pare minut :* a szkoda ze nie jedziesz na weekend do Krakowa :( buzi :*:*