Fotografem jesteś, czy matematykiem?

Tak się zastanawiałem nad wyznacznikami oceny zdjęć. Doszedłem do wniosku, że początkującemu łatwiej uzyskać aprobatę u najlepszych, u artystów, aniżeli u nieco bardziej zaawansowanych, ale też początkujących fotografów. Początkujący są początkujący; stawiają te swoje pierwsze kroki i uczą się na opinii innych. „Nie ma złych uczniów, są tylko źli wychowawcy” …

Fotografem jesteś, czy matematykiem? Czytaj dalej

Szkoda migawki na zepsute zdjęcia

Ten, no… Mam kilka pomysłów na rozpoczęcie tego wpisu i trudno mi się zdecydować. „Od przybytku głowa nie boli”, jako jedno z polskich porzekadeł rzecze, jednak w przypadku opisanym w poprzednim zdaniu jest zgoła odwrotnie. I nie tylko nadmiar pomysłów na wstęp jest szkodliwy, bowiem nadmiar zdjęć, które ostatecznie i …

Szkoda migawki na zepsute zdjęcia Czytaj dalej

Myśl, patrz i myśl i fotografią wyrażaj siebie

Humanistów przepraszam za tytuł tego wpisu – domyślam się, że zabolało. Musiałem to zrobić, chciałem – bo u mnie „chcę” niemal równoważy się z „muszę”. Komponując tytuł w sposób taki, a nie inny, chciałem/musiałem uzyskać efekt analogiczny do tego, o czym chcę dziś napisać. Fotografia powinna dotykać. Fotografia powinna skutecznie …

Myśl, patrz i myśl i fotografią wyrażaj siebie Czytaj dalej