High-key po raz pierwszy
Do tej pory technikę high-key znałem z widzenia i z teorii (bo o nieudolnych próbach zrobienia z jpg-ów czegoś po omacku głupio wspominać). Zawsze podobały mi się takie subtelne obrazy, ale nie od razu Jaś stał się Janem. Bez znajomości podstaw ciężko o działanie w trybie zaawansowanym – chcę przez …
High-key po raz pierwszy Czytaj dalej