“Pamiętnik Planktona” – kawał świetnej literatury!

Zacznę od pytania: znajdzie się ktoś, kto jeszcze tego nie czytał? Tak, na pewno znajdą się tacy, co jednak nie znaczy, że pytanie pozbawione jest sensu. Historia Planktona otoczona jest swoistym kultem tych, którzy za sprawą lektury jego pamiętników poznali go, jego rodzinę, kumpli i psa oraz wszelkie tajemnice wcześniej wymienionych. Jeśli ktoś tego jeszcze nie czytał, niech przeczyta, bo warto!

W „Pamiętniku Planktona” dzieją się rzeczy niesłychane. Miłość do żony i tęsknota za nią, pod jej nieobecność chlanie z kumplami na umór i rozpierdol nie tylko w mieszkaniu, ale i na osiedlu. Czarnoskóry francuz, bójki, mecze w Canal+, beczki spirytusu, porwania, teściowa, lewe interesy, śliczna studentka, zadymy na osiedlu, wyprawa starym Polonezem do Francji i podbój Paryża, wypadek, śpiączka i pobyt w szpitalu, Boże Narodzenie w kraju ze starą ekipą, czyli świat Planktona w pigułce.

Historia spisana w „Pamiętniku Planktona” jest podana tym ciekawiej, iż przewijają się w niej wydarzenia znane wszystkim: m.in. zamachy w USA z 11 września (pamiętnik Planktona startuje trzy dni później), ówczesna sytuacja Cracovii, czy też pamiętne mecze polskich klubów w europejskich pucharach skomentowane przez głównego bohatera w jego własnym stylu. Całość pisana jest cholernie lekkim piórem, nie brakuje świetnych skrótów myślowych, barwnych opisów i soczystych komentarzy i „głębokich” refleksji Planktona.

Bez cenzury pokazany świat mieszkającego w Nowej Hucie 27-letniego Ryśka C, męża Joasi, kumpla swoich kumpli, kibica Wisły, wroga Lwa – pieska Joasi i pupila swojej teściowej. Akcja wartka i arcyciekawa, całość czyta się właściwie jednym tchem :) Gorąco polecam – do ściągnięcia stąd lub bezpośredni link do PDF :)

Zapiski Planktona czytałem w całości 4 razy i drugie tyle wyrywkowo dla ulubionych fragmentów. Do historii dołączone było krótkie przedstawienie bohaterów, ale o istnieniu tegoż dowiedziałem się już po przeczytaniu „Pamiętnika Planktona” w całości. Z samej historii można się połapać, kto jest kto, ale dla ciekawych (lub niezdecydowanych) w dalszej części wpisu zamieszczam ową listę głównych postaci. Miłej lektury!Bohaterzy:

Plankton – Ryszard C. – główny bohater. Lat 27. Urodził się w krakowskiej dzielnicy Kazimierz w rodzinie o korzeniach ukraińskich. W wieku 5 lat przeprowadził się wraz z rodzicami i siostrą do Nowej Huty. Dwukrotnie “kiblując” w szóstej i siódmej klasie z wielkim trudem ukończył SP nr 52 na os. Dywizjonu 303. Nie podejmując żadnych działań zmierzających ku rozwijaniu intelektu podjął prace jako pomocnik stolarza w pobliskim zakładzie. Później parał się wieloma zajęciami – roznosił ulotki, mył szyby i migał się od wojska. W wieku lat 16 odnowił znajomość z Joasią W. – koleżanką ze szkolnej ławy. Udany związek dobrze wpłynął na Planktona, podjął próby nauki w szkole zawodowej w systemie zaocznym. Niestety bez większych rezultatów. Mając lat 19 Plankton znalazł się na rozdrożu. Ojciec dostał bardzo atrakcyjną posadę w Poznaniu i rodzina postanowiła się przeprowadzić. Plankton postawił veto – on zostaje i spróbuje żyć na “swoim”. Po długich pertraktacjach zgodzono się na takie warunki, zwłaszcza że związek Z Joanną W. zmierzał ku legalizacji. Tak więc Ryszard pozostał w Krakowie. W chwilę po 20 urodzinach postanowił poślubić wybrankę swego serca. Wesela było huczne i zakończyło się kłótnią Planktona z całą rodziną, w tym bójka z kuzynami ze Szczecina, w której górą (miażdżąca przewaga) była kompania Ryszarda. Świeżo zaślubieni zamieszkali w dotychczasowym domu Ryśka. Plankton próbował znaleźć sobie stałą zatrudnienie ale najdłuższy staż w pracy to 1 miesiąc.
Jest nie karany, choć miał wiele spraw w sądach i kolegiach za czyny chuligańskie i znieważenie Policjanta na służbie. Jest zodiakalnym baranem. Jego motto życiowe: “srał, kurwa, wszystko pies. I tak kiedyś pozdychamy”. Stosunek do służby wojskowej – uregulowany (łapówka i kat. D)
Do zalet Planktona można zaliczyć jego lojalność i stałość w uczuciach. Jak kogoś lubi to lubi a jak nie to nie. Wady te co u wszystkich, czyli : pociąg do napojów wyskokowych, łobuzerii i ma tzw. “słomiany zapał”.
Słucha KULTU i kapel oiowych, głownie brytyjskich. Jest rasistą i szowinistą. Kibicuje Wiśle Kraków od 4 roku życia.

Joasia – Joanna W. – Lat 27. Urodzona w Zakopanem w rodzinie inteligenckiej. Absolwentka Architektury Wnętrz na Krakowskiej ASP. W wieku lat 13 przeprowadziła się do Krakowa. Ojciec, znany Krakowski architekt umożliwił jej naukę w najlepszym liceum Krakowskim a następnie studia i staż we Wiedniu. Od 7 lat szczęśliwa małżonka Ryszarda C. Jej marzeniem jest dom z gromadka rozkosznych bobasków i stabilizacja Planktona. Od lipca 2001 przebywa w Paryżu, gdzie pracuje jako dekoratorka w firmie Lloyd Architects przy Place de Pigalle 12.
Bez wad, za to z samymi zaletami. Skromna i drobniutka wzbudza sympatię gdzie tylko się pojawi. Stanowi całkowite przeciwieństwo Planktona.
Zwolenniczka Zjednoczonej Europy i obrończyni praw czarnego człowieka na świecie. Na tym tle często wybuchają konflikty z mężem. Znakomicie gotuje i prowadzi dom. Jest głównym motorem napędowym w związku z Ryśkiem.
Motto życiowe: “świat jest taki piękny i taki doskonały”

Siwy – Robert N. – lat 27. Urodzony w Niepołomicach k/Krakowa w rodzinie robotniczej. W Nowej Hucie mieszka od 23 lat. Zwolniony z Huty Sędzimira w okresie restrukturyzacji zakładu. Obecnie bezrobotny. Kompan Planktona do harców, znają się już ponad 20 lat. Był świadkiem Ryska na ślubie i spowodował trwały uszczerbek na zdrowiu jednego z kuzynów Ryska podczas słynnej bójki weselnej. Edukację zakończył na szkole zawodowej. Pracował jako bramkarz w Krakowskich dyskotekach, zwolniony za handel wódką i łapówkarstwo. Trenował boks przez okres 6 miesięcy. Zapalony kibic Wisły Kraków, ma na swoim koncie prawie 100 wyjazdów. Wielokrotnie karany, bez epizodu w Zakładzie Karnym, raz przebywał na sankcji w areszcie śledczym przy ul. Montelupich 7 w Krakowie za udział w bójce ze studentami pochodzenia arabskiego. Ma jak Plankton przeszłość oiową, wspólnie należeli do ZS Strzelec i Stronnictwa Narodowego. Ima się różnych interesów, nie zawsze legalnych. Ma problemy z nazwiskiem, gdyż tak samo nazywał się słynny w całej Polsce, Sasłyk – Zdzisław N.
Motto życiowe: brak

Gołota – Michał W. – brat Joasi i szwagier Planktona. Kibic Hutnika Kraków. Z powodu mizernej postury wzbudza litość. Trenował judo w szkole średniej – bez efektów. Nie karany. Stanowi przeciwieństwo Joasi – Gołota to hulaka i leń. Zachodziło pewne podejrzenie czy jest faktycznie synem swego ojca.
Motto życiowe: “Hutnik nie spadnie” (chyba)

Ryży – Zdzisław O. – lat 27. Absolwent Budowlanki, do której uczęszczał z piłkarzem Wisły Kraków – Grzegorzem Paterem. Bezrobotny. Karany za oplucie policjanta i pobicie lekarza w Przychodni Zdrowotnej nr 37. Wychował się w dzielnicy Prokocim Nowy. Do wieku lat 17, czyli przeprowadzki do Nowej Huty, kibic Cracovii Kraków. Miał blisko 30 wyjazdów. Od 10 lat chodzi z kolegami na Reymonta, ale nie utożsamia się z Wisłą. Wciąż po kryjomu kibicuje Pasom.
Uwielbia wódkę i dziewczyny. Obecnie przebywa w związku ze starszą od siebie o 10 lat Jolantą N. Słucha muzyki dyskotekowej, przez co jest dyskryminowany wśród kolegów.
Motto życiowe : brak

Gąska – Stanisław B. – lat 26. Nie wiadomo skąd pochodzi. Wychowywany w rodzinie patologicznej. Od najmłodszych lat popadał w konflikty z Wymiarem Sprawiedliwości. Karany. Przebywał w Domu Poprawczym i zakładzie karnym w Jaśle. Z wykształcenia malarz. Kibic Wisły Kraków. Szczyci się 60 zatrzymaniami na Izbach Wytrzeźwień w całej Polsce, głownie podczas meczów wyjazdowych. Leczony z alkoholizmu – bezskutecznie. Przebywa w związku z Haliną R., znaną w środowisku Nowohuckim meliniarą i paserką. Nie ma stałej pracy, jednak często dysponuje pokaźną gotówką.

Jarek – Jarosław K. – lat 28. Żonaty z Magdaleną K. od 6 lat. Dwójka dzieci : Piotruś i Sylwia. Bliźniaki w wieku 7 lat. Absolwent L.O. nr 5 w Krakowie, kolega Grzegorza Turnaua ze szkoły. Nie karany. Czasami potrafi nie pić przez kilka miesięcy, ale jak go coś złapie…
Trenował boks przez 12 lat w Wiśle Kraków, zdobywca Złotych Rękawic w 1987 roku. Kibic Wisły Kraków, nie jeździ na wyjazdy. Pracuje średnio 2 lata, po czym jest zwalniany za bumelanctwo. Dysponuje pokaźnym kapitałem ulokowanym na koncie w banku. Cała Jego rodzina pracuje w USA. Spokojny i ułożony.

Jacek – Jacek C. – lat 28. Absolwent szkoły językowej przy placówce dyplomatycznej w Sztokholmie. Mieszkał tam z rodzicami do 18 roku życia. Kibic AIK-u. Trenował piłkę nożną w Szwecji. Z powodu kontuzji nie kontynuował tego zajęcia. Bezrobotny ze stałym dochodem w postaci obligacji znanej firmy meblowej ze Szwecji. Przystojny i kulturalny (jak jest trzeźwy) sprawia, że kobiety za nim szaleją. Przebywa w nieudanym związku z Beatą C. Ma córeczkę Joasię w wieku 4 lat.

Palestyna – Roman T. – Ten 28-latek jest żywą legendą na osiedlu. Karany niezliczoną ilość razy, wsławił się uprowadzeniem radiowozu spod komendy w Nowej Hucie, porwaniem kibica Hutnika Kraków i wyjazdem bez paszportu na mecz Holandia-Polska do Rotterdamu. Żonaty od 10 lat ma córeczkę Kingę – lat 5. Pracuje jako malarz i tynkarz. Żona Romana jest sekretarka w PZU i to na Jej barkach spoczywa utrzymanie domu. Palestyna pije jak każdy, czyli zbyt wiele. Łącznie za kratkami spędził 7 lat, w tym 3 za nasikanie na ambasadę USA przy ul. Stolarskiej w Krakowie i obrazę konsula i Jego żony.

Bomba – Dariusz S. – lat 26. Nie karany. Mieszka na osiedlu od początku. Pracuje jako kasjer w Hipermarkecie. Przebywa w związku z siostrą Palestyny. Bezdzietny. Pijak i hulaka. Trenował zapasy w Wiśle Kraków. Kibic Białej Gwiazdy od 12 lat.

Pokemon – Małgorzata E. – lat 24. Przedstawicielka Złotej Młodzieży Nowohuckiej rocznika 77. Alkoholiczka i nimfomanka. Przebywa w związku z Robertem N. Karana za chuligaństwo i molestowanie seksualne nieletnich. Absolwentka L.O. nr 12 w Nowej Hucie. Pracuje jako ekspedientka w sklepie mięsny nr. 187 na osiedlu Willowym w Nowej Hucie.

Monika – Monika K. – lat 23. Studentka Krakowskiego AWF. Poznanianka. Pochodzi z bogatej rodziny Poznańskich handlowców. Swego czasu pracowała jako modelka w jednej z zachodnich firm reklamowych. Nie przebywa obecnie w żadnym związku.

Mamusia – Krystyna W. – lat 48. Wdowa po Antonim W. Przelewa całą swa miłość na zięcia – Ryszarda. Jest, pomimo wieku, niezwykle atrakcyjną kobietą. Przebywa w związku z Marianem U. – hurtownikiem materiałów budowlanych.

Lew – pies marki kundel. Oczko w głowie Joanny W. i obiekt niechęci Ryszarda. Jako szczeniak został przygarnięty przez rodzinę Joasię. W wieku 13 miesięcy wpadł pod samochód prowadzony przez pijanego kierowcę. Kierowca został pobity przez Ryszarda, a Lew wyleczony wielkim nakładem pieniężnym. Ma kłopoty z okazywaniem emocji i niestabilny pęcherz.

Subskrybcja
Powiadom o
guest

9 komentarzy
Wbudowane komentarze zwrotne
Pokaż wszystkie komentarze
Mik

nie do końca gustuję w takim stylu pisania, ale po ciekawej charakterystyce bohaterów przeczytałem pierwszy tydzień i chyba dałem się wessać :) Pamiętnik Planktona Trochę przypomina mi Świat według kiepskich tylko w nieco innym wydaniu. Podzielę się wrażeniami jak skończę.

Andrzej

Płycizna intelektualna elektoratu Tuska. Gratuluję!

stanley

“Płycizna intelektualna elektoratu Tuska. Gratuluję!”

Napisał Andrzej, jeden z przedstawicieli elektoratu dwóch kartofli, z którego jeden jest pedałem i mieszka z matką a drugi nie potrafi poprawnie zaśpiewac hymnu własnego państwa, mimo że jest jego prezydentem…

Andrzej

Tacy jak Stanley głosowali na Tuska i potrafią tylko obrażać bezpodstawnie innych. Masz jakieś dowody na poparcie swojej tezy o gejostwie Prezesa Jarosława Kaczyńskiego? Jeśli tak to podziel się, a jeśli nie, to zamilcz na wieki!!! To, że Pan Jarosław Kaczyński wybrał życie kawalera nie znaczy o tym, że woli mężczyzn. Może nieszczęśliwie się zakochał i kochał tak mocno że niepotrafił się związać z inną? To by nawet świadczyło na jego korzyść jako człowieka szlachetnego, wiernego i oddanego. To przeciwieństwo Tuska alkoholika, narkomana i bumelanta który nawet sam się tym szczycił jak jego zdjęcia z młodości ujrzały światło dzienne!

Mariusz

Czyżby coś w stylu podobnym do “Wojny polsko – ruskiej”?

messajah

tym mnie kupiłeś:) dla mnie Pamiętnik Planktona jest lektura obowiązkową i kultową i też kilka razy go czytałem. Pierwszy raz jak dobrze pamiętam z 2-3 lata temu jeszcze na starym forum kibice.net ktoś załozył temat z linkiem do strony z pamiętnikiem. Tamtej strony już chyba nie ma i dobrze, ze sa tayc którzy dbają o to żeby świat nie zapomniał o Plantkonie :D

Jakub Milczarek

Zapowiada się ciekawie… w wolnej chwili na pewno spróbuję przeczytać ten “Pamiętnik…”.

@Andrzej & @stanley – Osobiście nie widzę możliwości zdefiniowania zestawu “lektur dla elektoratu partii xyz”. Co więcej, świat nie dzieli się na wyborców Tuska i Kaczyńskich – dróg jest naprawdę wiele.

Mik

no i skończyłem czytać :) Moje wrażenia są takie, że pamiętnik powinien być kontynuowany, bo wciąga strasznie :) Nawet bohaterów (niektórych) polubiłem :) Historia z Żakiem rządzi :D Niczego bym chyba nie zmieniał w pamiętniku bo najlepszy jest taki jak i jest, tzn. wulgaryzmy i czasem pisany skrótami myślowymi itp. które najlepiej niż wszystko inne charakteryzują i przenoszą w świat wydarzeń. Takie fajny mix “Świata Według Kiepskich” i “Wojny Polsko Ruskiej” jak wspomniał @Mariusz. Zachęcam do przeczytania Pamiętnika, naprawdę super się go czytało :D

szuman

@[b]Andrzej[/b], mam Cię uznać oficjalnym trollem mojego bloga, czy jeszcze poczekać z tym trochę? Kratywności Ci nie odmówię: pod każdy temat potrafisz podczepić swoje trzy grosze :)

@[b]Stanley[/b], jakieś dowody lub przynajmniej poszlaki odnośnie orientacji seksualnej J. Kaczyńskiego?

@[b]Mariusz[/b], nie wiem, nie “Wojny…” nie oglądałem.

@[b]Messajah[/b], witam w klubie :)