Potwierdzone info: 29 maja wraca polska liga piłkarska, a wraz z nią emocje, jakich w ostatnich miesiącach wyjątkowo nam brak! Hip hip hurrraaa! Wreszcie #zostanwdomu będzie bardziej znośne: mecze, transmisje, powtórki, komentarze, dyskusje i trudne do opisania emocje :)
Nie sądziłem, że kiedykolwiek aż tak bardzo będę się cieszył z powodu rozpoczęcia rundy wiosennej. A tu masz. Wzięli, wymyślili i przynieśli koronawirusa i nagle wszystko jebło. Zero sportu, zero kultury, zero rozrywki na żywo. Dosłonie niczego. Mokry sen Kononowicza się spełnił.
Jednak w końcu, po wyjątkowo długiej zimowej przerwie w ligowych rozgrywkach, rodzime boiska ożyją. Mecze, mecze, mecze, mecze! I to nie tylko na najwyższym poziomie rozgrywek, ale być może nawet trzech kolejnych – do III ligi włącznie. Decyzja w tej kwestii ma zapaść we wtorek, 12 maja.
Jejciu, ależ będę patrzył! I kupował piwo! Już czuję ten dreszczyk radosnych emocji, którymi podszyte będą przedweekendowe zakupy w spożywczaku. Ahhh… :)
Bukmacherzy też się cieszą, bo to dla nich szansa, by w końcu finansowo się odkuć :)
Za esktraklapą nie tęsknię ale bundesligę albo premier league to bym już pooglądał :D