Adwokatem jestem

Wreszcie znalazłem chwilę, żeby zrobić sobie test.. Enneagram. Nie jest to jeden z wielu kretyńskich testów osobowości, wierzcie mi! Nie pamiętam już skąd mam link do tego testu, ale odkopałem go przed chwilą w ulubionych IE, którego prawie nie włączam. Totalne zaskoczenie… Mój wynik to Jedynka ze skrzydłem dwa: 1w2 – “Adwokat”To skrzydło daje jedynce więcej ciepła i pozytywnych odczuć międzyludzkich. Wysokie standardy i wymagania są nieco stonowane przez bardziej ludzkie oblicze. Jedynka z tym skrzydłem, rozumie i łatwiej wybacza innym za to, że nie spełniają jej oczekiwań. Ciężko pracuje, poświęca swój czas i energię, aby poprawić warunki życia innym.
Gdy jest w stresie, może być bardzo gwałtowna i agresywna. Uważa się za jedyną osobę trzymającą się zasad. Ma przerost autorytatywnych ambicji i jest zarozumiała. Może wygłaszać moralizatorskie kazania lub próbować uderzać w czyjś czuły punkt. Możliwa jest postawa “rób jak Ci mówię, a nie to co Ja robię”. W tym co robi i mówi okazuje dużo hipokryzji, ponieważ jest przekonana o swoim wysokim morale, podczas gdy inni nie spełniają jej standardów. Jest też bardzo nie konsekwentna w swoim zachowaniu. Ustala własne reguły, po czym je zmienia w zależności od potrzeby chwili.

Słynne jedynki ze skrzydłem dwa: Gregory Peck, Margaret Thatcher, Jane Fonda, Hillary Clinton, Sidney Poitier.

Co o tym myślę? Imponujące, jak zestawem pytań i odpowiedzi można trafnie scharakteryzować człowieka. Czego chcieć więcej? Nie wiem. Test ten umożliwia popatrzenie na siebie z boku, oczami obiektywnego obserwatora. Taki jestem jak w wyniku? Trochę skrajne to, co wyszło o mnie, ale lepiej poznać siebie w jaskrawym świetle, niż widzieć swoje cechy jak przez mgłę. Wtedy można ujrzeć siebie w „świetle prawdy” i dostrzec cechy, nad którymi warto pracować. Pracować nad sobą warto, a nawet trzeba: przez całe życie, bo człowiek jest w stanie zmienić się nie do poznania w kilka chwil.