Przez kilka lat kolumny napędzałem Yamahą A-500 – fajnym, oldskulowym wzmacniaczem. Nie marzyłem o innym tak długo, jak długo miałem go ustawionego w zasięgu ręki. Po przeprowadzce zmieniło się wszystko. Zwiększył…

Przez kilka lat kolumny napędzałem Yamahą A-500 – fajnym, oldskulowym wzmacniaczem. Nie marzyłem o innym tak długo, jak długo miałem go ustawionego w zasięgu ręki. Po przeprowadzce zmieniło się wszystko. Zwiększył…
W moje ręce w końcu wpadła Yamaha A-500. Mały-wielki wzmacniacz stereo produkowany w Japonii na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Napisałem “mały-wielki”, ale równie dobrze mogę napisać: “ciepły-zimny”. Tak, trochę sprzeczności…
Zdarzało mi się pisać „po czasie”, ale nigdy nie zdarzyło mi się spóźnić aż tyle, ile w przypadku tego wpisu. 30 lat. Czaicie? 30 lat temu ten wpis byłby „na…