Wczoraj wzięło mnie na rozruszanie kości i rekreacyjną, 50-80 kilometrową przejażdżkę. Za dnia wiał silny wiatr, przez co gnaty rozruszałem piechotą, podczas kilkunastokilometrowego spaceru, z każdą kolejną setką metrów żałując,…

Wczoraj wzięło mnie na rozruszanie kości i rekreacyjną, 50-80 kilometrową przejażdżkę. Za dnia wiał silny wiatr, przez co gnaty rozruszałem piechotą, podczas kilkunastokilometrowego spaceru, z każdą kolejną setką metrów żałując,…
Szukając nowych klocków hamulcowych kierowałem się jednym, ale za to najdziwniejszym z możliwych kryterium: najlepszym stosunkiem ceny do jakości :) Mój rower nie ma być drogi: on ma mnie nosić po…