Zardzewiałem

Nienawidzę tego stanu, kiedy chcę pisać, ale coś nie idzie. Niby pomysły są, ale brakuje wykończenia, a ściślej: czasu nań. Czasem zaczynam pisać, ale coś mnie odrywa i później ciężko kończyć, bo jak piszę, to “jednym tchem”. Czasem odpuszczam sobie pisanie, bo wiem, że nie zdążę dokończyć. Cóż, powiedzieć trzeba …

Zardzewiałem Czytaj dalej

Finał jak najbardziej prawidłowy

Pierwszy półfinał miał miejsce w piątek, czyli w dniu, w którym kalendarz wskazywał imieniny teścia. Pojedynek MY vs Bols zakończył się zwycięstwem faworytów. Drugi półfinałowy mecz odbył się w niedzielne popołudnie podczas oficjalnego przyjęcia imieninowego. W tym półfinale faworyci musieli uznać wyższość zmotoryzowanej (a co za tym idzie: niepijącej) większości, …

Finał jak najbardziej prawidłowy Czytaj dalej