“Niepokój” (Disturbia) – po trzykroć polecam!!!

Plakat filmu Polecam, polecam, polecam!!! Baba w wypożyczalni miała rację: “Niepokój”, to film świetny w swoim gatunku. Prosiliśmy o dreszczowiec, ale nie taki z potworami i hektolitrami krwi, lecz taki bardziej psychorypny. Prosiliśmy o coś pobudzającego wyobraźnię i grającego na nerwach lepiej, niż złotoskrzydły anioł na harfie. To jedno słowo …

“Niepokój” (Disturbia) – po trzykroć polecam!!! Czytaj dalej

Amityville i Zielona Mila – obiad z mikrofalówki ;)

Mrożone frytki i odgrzewany sznycelek – tak mi się z głupia podsumowało te dwa tytuły :) “Zielona Mila” jest jak frytki z zamrażarki: Stephen King napisał książkę (obrał i pokroił ziemniaki), którą po jakimś czasie pewien jegomość sobie zekranizował (wyjął te frytki z zamrażarki i usmażył). Z kolei sznycelek aka. …

Amityville i Zielona Mila – obiad z mikrofalówki ;) Czytaj dalej