Za co ubóstwiam „Świat według Kiepskich”?
Że ów sitcom ubóstwiam, to nie ma nawet o czym gadać. To fenomen! Mistrzostwo! To Kiepscy! Nie mam pojęcia, za co ten serial pokochały miliony Polaków, ale wiem, za co tę produkcję uwielbiam ja. Za Ferdka, za Waldusia i za Halinkę! Można ściskać dupsko i wytężać mózgownicę nad scenariuszem, ale i tak wyjdzie z tego szit, jeśli odtwórcy ról będą do bani. A tak właśnie jest w większości polskich seriali. Skupiają się nad fabułą, która …
Za co ubóstwiam „Świat według Kiepskich”? Czytaj dalej