We wpisie „Łomoszoping. Zakupowa fotografia komórkowa” narzekałem na swój ówczesny telefon, jakim był Samsung GT-S5620 (Monte). Miał on bardzo bardzo kiepski aparat, a na tę ocenę największy wpływ miało przede…

We wpisie „Łomoszoping. Zakupowa fotografia komórkowa” narzekałem na swój ówczesny telefon, jakim był Samsung GT-S5620 (Monte). Miał on bardzo bardzo kiepski aparat, a na tę ocenę największy wpływ miało przede…
Kto z Was pamięta, jak kiedyś wzdychałem sobie do Canona IXUS 1000 HS? Odgrzewam temat nie dlatego, że ten aparat kupiłem, dostałem, ukradłem, albo znalazłem. Nie, nic z tych rzeczy.…
I stało się. Pierwszy w mojej analogowej karierze Kodak Portra o czułości 400 i w wersji z umiarkowanie nasyconymi kolorami (NC) doczekał się zapełnienia, wywołania i zeskanowania. Film “wypstrykałem” aparatem…
„Nie śmiej się dziadku z cudzego wypadku! Dziadek się śmiał – to samo miał” Nie sposób o tym porzekadle zapomnieć, gdy w jego przesłanie wpisuje się zwykły, perfidny pech. Na…
Przypomniało mi się, jak podczas jakiejś imprezy, którą uwieczniałem sobie na zdjęciach, podszedł do mnie chłopaczek i zagadał. Zadał pytanie w stylu „jak mi się fotografuje”, a obczaiwszy mój sprzęt…
Razem z aparatem dostałem garść akcesoriów, wśród których był akumulator. Oryginalny akumulator Olympus BLM-1 + standardowa ładowarka, aby móc robić zdjęcia od zaraz. Z domyślnymi ustawieniami aparatu, raz zatankowany do…
Często staję przed wyborem: założyć manualny, w pełni mechaniczny obiektyw z m42, czy systemowy, zautomatyzowany Zuiko. Dylemat jest poważny; poważniejszy, niż się z pozoru wydaje. W czym rzecz? W tym,…
Dziwnie się poczułem – aż mi w głowie zawirowało. Trwało to zapewne ułamek sekundy, ale w tej krótkiej chwili przez moją świadomość przemknął cały ten wpis. Choć jeszcze w głowie…
Tak sobie siedziałem i przeglądałem zdjęcia z wakacji… Właściwie, to jeszcze nie skończyłem, bo sporo się tego nazbierało: urlop szwagra, wyjazd nad morze, początek przebudowy domu u teściów i inne…