Reklamacja odrzucona… Będzie granda!
Spokojnie, tylko spokojnie… Albo to jakiś kretyński, poalkoholowy sen, albo ja naprawdę żyję w tak kretyńskim kraju, w którym kretynem stajesz się w chwili zakupu czegokolwiek. Wszystko cacy, dopóki nie kupisz i nie ma z tym problemów. Jak coś się zacznie psuć, to usłyszysz dyplomatyczną gadkę, której przesłanie w wolnym …
Reklamacja odrzucona… Będzie granda! Czytaj dalej