Z drogi śledzie, bo leśny spacerowicz jedzie!

Nigdy w życiu tylu ludzi w lesie nie spotkałem, ilu wczorajszego, niedzielnego popołudnia. Nawet w sezonie na grzyby tak zawalonych miejsc przy leśnych drogach nie ma, ile podczas pandemii koronawirusa. Władza łaskawie pozwoliła do lasu, to lud korzysta. I fajnie. Cieszy mnie to, bo jednak zwariować można siedząc tygodniami w …

Z drogi śledzie, bo leśny spacerowicz jedzie! Czytaj dalej