Cieknie woda, choć pralka nowa? Oto dwie możliwe przyczyny

Woda pod pralką, która jeszcze pachnie nowością, wcale nie musi oznaczać awarii lub uszkodzenia. Przyczyna pojawiającej się na podłodze kałuży wody podczas prania może być zdecydowanie bardziej prozaiczna.

Z własnego doświadczenia

Kilka lat temu kupiłem nową pralkę. Od początku, co kilka prań, raczyła mnie niewielką plamą wody w okolicach jednej z nóżek. Nie robiłem z tego halo, ponieważ przed zgłoszeniem tego na serwis chciałem zebrać więcej informacji dla przyjmującego moją reklamację.

I tak sobie ta moja pralka od czasu do czasu robiła siku. Po przeprowadzce (razem z pralką) w inne miejsce to siku zaczęło występować częściej i być bardziej obfite. Żona zaczęła coraz mocniej cisnąć, abym się tym zajął, więc łaskawie zebrałem się w sobie, wstałem z kanapy, odłożyłem piwo, wyjąłem kapcia spod ławy, a drugiego założyłem po drodze, bo jeszcze leżał za drzwiami i polazłem do łazienki szukać przyczyny wycieku z pralki.

Nie znalazłem od razu, bo puste pranie z samą wodą okazało się być dla podłogi bardzo suche.

– Przecież nic się nie leje!

I to było stwierdzenie prawdziwe, na równi prawdziwe z wersją żony. Lało się i się nie lało. Raz tak, a raz nie. Co się w końcu okazało: lało się z dwóch niezależnych powodów, które czasem występowały razem i potęgowały to zjawisko.

Przyczyny

1. Źle wypoziomowana pralka. Niechlujstwo w poziomowaniu, poziomowanie na oko do ścian i szafki nad pralką, zbyt długa poziomica przykładana bez brania poprawki na bardziej wystające elementy obudowy pralki. To wszystko złożyło się na złe ustawienie pralki, przez co stała krzywo. Wystarczająco krzywo, aby woda w niewielkiej ilości wylewała się ze zbiorniczka na środki piorące i wyciekała z pralki dołem. Działo się tak tylko wtedy, gdy wystąpiła też przyczyna nr 2.

2. Zbyt gęsty płyn/żel do prania. Właśnie tak :) Zalanie takiego środka do źle wypoziomowanej pralki gwarantowało obfite lanie wody. W zbiorniczku na środek piorący znajduje się syfon, przez który musi przejść mieszanka wody ze środkiem piorącym. Gdy ten jest zbyt gęsty, to wszystko przepływa powoli, uniemożliwiając wodzie dostarczanej pod ciśnieniem swobodny przepływ kanałem przewidzianym przez konstruktora pralki na tę okoliczność. W efekcie woda w koślawo stojącej pralce przelewała się przez ścianki “szufladki” i wypływała pod pralkę – czasem nawet z pianką, gdy zdążyła wymieszać się z płynem/żelem.

Tak, że tego… :)

Z czasem okazało się, że kilkoro znajomych miało podobny problem. Po wymianie doświadczeń okazywało się, że i u nich przyczyny były podobne – zbyt gęsty środek do prania lub zbyt duża jego ilość, albo krzywo stojąca pralka. Albo jedno i drugie jednocześnie.

Jeśli woda pojawia się na podłodze z przodu pralki po stronie szufladki ze zbiornikami na środki piorące, to w pierwszej kolejności koniecznie sprawdź, czy pralka stoi prosto i czy nie wlewasz zbyt gęstych żeli lub płynów. Jeśli pierzesz w proszku, to upewnij się, czy przepływ wody przez zbiorniczek jest drożny, ścianki nie są nigdzie oblepione proszkiem, który nie spłynął do komory prania.

Przy prawidłowo wypoziomowanej pralce nie powinno nic się z niej wylewać, jednak niektóre pralki mają tak wąski syfon, że zastosowanie zbyt gęstego środka do prania może spowodować zbyt wolny przepływ, w efekcie czego woda wyleje się za burtę zbiorniczka, spływając wprost na podłogę pod pralką.

U mnie problem występował z kilkoma żelami do prania i jednym balsamem do prania dzidziusiowych ciuszków. Ten był gęsty niemal jak galareta i przy nim lało się z pralki niemiłosiernie. Nawet po porządnym wypoziomowaniu pralki niewielka mokra plama nadal się pojawiała. Po zmianie na rzadszy płyn do prania problem całkowicie zniknął.

Zatem, zanim wezwiesz serwis, upewnij się, że użytkujesz pralkę zgodnie z zaleceniami producenta. A do tych należą: prawidłowa instalacja pralki, w tym jej właściwe ustawienie (i wypoziomowanie) i stosowanie odpowiednich środków piorących.