Nie wytrzymałem! Ciekawość mnie zjadła, więc zdecydowałem się publicznie zapytać: skąd to nagłe zainteresowanie śmierdzącym owadem? Każdego dnia statystyki mego bloga notują po 20-30 wejść będących efektem wpisania w wyszukiwarkę frazy „śmierdzący owad” itp. Chodzi o mój wpis z września 2006 pt. „Śmierdzący owad powraca”.
Wiem, że na tę frazę od bardzo dawna rządzę w Google, ale cholernie dziwi mnie nagły wzrost zainteresowania tym robalem. W szkole jakiejś zadano rozpracowanie robala – śmierdziela? Wielu poszukujących swoje wprowadza bardziej precyzyjne zapytanie i wskazuje, że owad ma być z tarczówkowatych, przez co śmiem sądzić, że to właśnie o mojego robala chodzi.
Czy znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie wytłumaczyć mi ten nagły skok zainteresowania moim śmierdzielem? I to w dodatku w zimie?
Nijak nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Nie mam nikogo znajomego w gimnazjum lub wyżej, kto by mógł mi powiedzieć, o czym uczą się na biologii, środowisku, chemii czy innym przedmiocie mogącym w jakikolwiek sposób zahaczać o smrodliwego owada. Może macie rodzeństwo/potomstwo, które w szkole dostało na zadanie domowe napisanie jakiejś rozprawki o cuchnącym owadzie? Bo inaczej, jak szkołą, nie jestem w stanie wyjaśnić tej popularności robala – szczególnie teraz, gdy skuci mrozem o -5 za oknem możemy mówić, że jest ciepło.
A oto i winny tego zamieszania:
Ja Ci napiszę skąd, jak mi pomożesz :)))
Na Facebooku jest obecnie baaaardzo popularna gra fotozagadka. Gra w nią mnóstwo Polaków. Na jednym ze zdjęć jest właśnie jakiś owad do odgadnięcia. Jako podpowiedź Autor gry napisał właśnie, że chodzi o owada z tarczówkowatych, który nazwę wziął od tego jak śmierdzi.
Ot i cała zagadka.
Tyle, że pluskwa nie pasuje ://
@[b]Hanka[/b], dzięki wielkie i śliczne za wyjaśnienie :) ta “moja” tarczówka rudonoga (łac. pentatoma rufipes – [url=http://www.szuman.eu/archives/65-Smierdzacy_owad_powraca!.html]klik[/url]) śmierdzi przeokrutnie, ale dopiero wtedy, gdy się ją rozgniecie. Gdy jest cała i nieuszkodzona, to delikatnie trąci podobnym smrodkiem, ale czuć go jedynie z bardzo bliska.
nie widziałem tej foto-zagadki na oczy, ale jeśli nie chodzi w niej o Tarczówkę Rudonogą, to niestety nie będę w stanie Ci pomóc.
Też obserwuję takie skoki na niektóre frazy. Wiem na przykład, kiedy w szkołach przerabiają pisanie „listu otwartego”, bo mam zaraz kopę wejść. Ostatnio w szkołach chyba mają coś z tematem „telewizja to guma do żucia dla oczu”. Jak była rocznica śmierci Tesli, to miałem kopę wejść na „promień śmierci”.
Czasami jednak nie wiadomo, skąd się bierze popularność jakiejś frazy, czasami kompletnie od czapy. Parę razy zczaiłem, że powodem był jakiś news w TV, gdyby wiedzieć dzień wcześniej, jaki felieton przygotowują do Wiadomości, można by się nieźle podpinać i podbijać ilość wejść. ;)
wyjaśnienie jest bardzo proste: jest na Facebooku popularna fotozagadka i jedno z jej pytań to “Śmierdzący owad z rodziny tarczówkowatych. Popularna nazwa pochodzi właśnie od zapachu:-),” i wszyscy szukają po necie odpowiedzi :)
ciekawość mam nadzieję zaspokojona :)
@[b]Jurgi[/b], no, smacznie byłoby tak umieć przewidywać zdarzenia i pisać o nich z wyprzedzeniem :) Ale czasem wystarczy odpowiednio szybka reakcja, wpis na gorąco i zdążysz załapać się na karuzelę. W pierwszej kolejności dwa takie przykłady u mnie, to wpis o powodzi w Dębicy (szał z Google i mnóstwo linków w różnych serwisach) i tekst o walce Pudziana z Najmanem, który to wpis popełniłem jak większość; aby mieć go na swój użytek w archiwach. Z kolei temat śmierdzącego owada okazał się takim granatem z bardzo opóźnionym zapłonem – po przeszło trzech latach zaskoczyło, a dziś, to już w ogóle granda… Czytaj więcej »
niestety na “fejsbukowej” grze nie chodzi o tarczówka rudonoga. :) zdjęcie przedstawia jasno zielonego owada. podpowiedz jest już zamieszczona na górze.:)Jeśli by ktoś miał pomysł co to za robal to piszcie. bo ja również przejrzałam różne strony w poszukiwaniu odpowiedzi, lecz żadna nie pasuje.:)
dokładnie jak poprzednicy pisali na Facebooku jest foto gra gdzie trzeba odgadywać co jest pokazane na fotkach :) a czy nie zastanawialiscie się że gość was może robić w bambuko i dał pierwszego lepszego owada które nie śmierdzi a w kombinujecie i szukacie?? :D HEHE
Odgadłam, odgadłam! Nie miałam pojęcia co to za robak, jeśli nie pluskwa, ale wygooglalam już po 10 minutach :)
ten robalek z konkursu to Odorek Zieleniak a nie żadna Tarczówka Rudonoga :P ale podobne są z krztałtu :D
Jako rzekli poprzednicy, szukamy owada w celu rozwiązania facebookowej fotozagadki… ;) Ja na Twoim miejscu bym się cieszyła – nagle Twój blog stał się popularny! ;) Zapraszam na mojego, choć wątpię, by Cię zainteresował… Pozdrawiam. A poprzednikom dziękuję za podpowiedź odnośnie zagadki! ;P
Ja też z Facebooka :D
I ja również trafiłem tu z Fotozagadki… I chyba jako pierwszy napiszę: Dziękuję!
Już fioła dostawałem szukając rozwiązania… ;)
Facebook rządzi ;) pozdrawiam autora bloga
kolejne fejsbukowe dziecko się kłania i dziękuję;)
hahahha ja też z fotozagadki :) Dzięki za podpowiedź :)
Przyłączam się do podziękowań! :) Pozdrawiam
dzieki fejsbukowi i Tobie mozna sie wielu ciekawych rzeczy dowiedziec :)
ja też z FB się tu znalazłam i już wiem co to za śmierdzący owad :) dzieki!
z Facebook’a :)
Dzieki!
nie będę orginalna :) FB :) muaaa :*
Mam nadzieję, że nie rozczaruje znacząco autora bloga, ale ja też z FB… Dziękuję za pomoc ;-)
tez fejs:P dzieki:)
ja też z facebooka tu trafiłam, szukałam podpowiedzi w fotozagadce, pytali o śmierdzącego owada :)
ja tez z fotozagadki… smierdzacy robak hihi, pozdrawiam wszystkie dzieci facebooka!!! a i dziekuje za podpowiedz :**
dziękuję ja jak wyżej z FB :)
ale twój robalek też fajny :D
Niema jak interesować się małym zielonym nieco zalatującym stworkiem ;P
pozdrowienia :)
hehe; nie masz szczęścia do czytelników ;) Ja też od FB. Z tym że nie musiałam korzystać z podpowiedzi która mówiła że śmiardzi, bo robala i jego śmierdzenie znam z natury. Zawsze “śmierdziel” na niego mówiłam unikając owoców na których siedzi, bo w strachu przede mną tak je zasmradzał, że bleh. Ale że poprawnej nazwy robala nie znałam, poprosiłam gugla o pomoc ;) No i proszę! Więc dziękuję za pomoc autorowi bloga z tym “odorkiem” :)
też z facebook .
A ja z domu.
Wracam walczyć z następną FotoZagadką :)
Dobrego dnia!
Ten robal rzeczywiście śmierdzi… raz jednego przez przypadek zgniotłam… w życiu takiego smrodu nie czułam:/ normalnie aż mnie przez cały dzień skręcacało
też facebook XP te ha iks :D
I mnie tutaj sprowadził śmierdzący owad ;) Dzięki za pomoc! Btw, fajny blog :)
haha, niesamowite:) ja tez jestem tu z FB:)) właśnie bawię się w fotozagadkę. pozdro dla wszystkich
wielkie dzięki za podpowiedź :)
Mnie także sprowadziła splikacja z facebooka. Dzięki za podpowiedź ;)
Dzięki za robala (;.
fotozagadka FB jak wyżej! hahahaha!Dzięki wielkie
też FB ;D dzięki wielkie :)
hanka, to nie pluskwiak tylko odorek:) ja też w to gram i gdyby, nie pomoc marcina to nigdy bym nie zgadła co to za robal, dzieki marcin :):)
Też zawędrowałam na twój blog z FB. Takie życie, że u ciebie znalazłam odpowiedź “Odorek”, sama bym na to nie wpadła ;)
Radze wrzucić reklamy z Googla, skoro blog zyskał na popularności, może da się zarobić choć na tym :)
Dobra wszyscy się nim zachwycacie a ja mam z tym robalem niemały problem. POMOCY! Mój balkon zaatakowała banda (gąszcz)tych małych robali, siedzą wszędzie i wchodzą do mieszkania. Koło domu jest kilka drzew i chyba tam jest ich źródło. Czy ktoś może wie, jak się tych smrodziarzy pozbyć. Jeden potrafi zepsuć zapach na cały dzień a cała banda? Wyrzuciłam dzisiaj z pokoju około 60-80, na balkon nie wychodzę. To jeszcze młode osobniki ale dają radę ze smrodem. Robiłam to rękami bez rękawiczek bo jeszcze małe ale rąk nie mogę domyć i wyjść na balkon bo mnie obłażą. Ratujcie bo chyba nie… Czytaj więcej »
facebook a jak:))
Proste jak barszcz: toż to ODOREK
Bardzo dziekuję :) facebook to.
pozdrawiam fejsbukowiczów
A ja wlazłem tu z ciekawości i zaniepokojenia… przed chwilą siedząc sobie spokojnie przed kompem przestraszył mnie jakiś latający owad…. Nie zastanawiając się długo rozgniotłem go leżącą przede mną monetą wydaną z okazji 75 rocznicy złamania szyfru enigmy… Jakież wielkie było moje zdziwienie gdy z takiego małego robaczka wydobył sie tak okropny smród !. Ciekawość i googlowanie przyprowadziło mnie TU… Ale dla-czemu tak śmierdzi nadal nie wiem… PS moneta dalej kabani a myłem ją już 2 razy… :((( biurko też :((
Dzięki Bardzo Ja Również Dołączę Się Z FB Przesyłam Wam Buziaki Za Podpowiedź :*:*:*:*
Dzięki, jak wyżej
Chyba Cię nie zaskoczę jeżeli powiem – FotoZagadka na facebooku ;-D
dziękuje za podpowiedz :-))ja podobnie jak towarzystwo wyżej…patrząc na początkową datę widze że jak zwykle działam z opóźnieniem ;-))pozdrawiam
Odorek zieleniak pokazany tutaj na zdjęciu ;]