Chorwacja i Holandia – out! Kto następny?

Euro 2008Co za turniej!!! Jakie to szczęście, że nie bawię się w zakłady bukmacherskie i nie stawiam na faworytów, bo klnął bym teraz na czym świat stoi. Jakaś Turcja wywaliła z mistrzostw Chorwację, która w pierwszej części turnieju wygrała swoją grupę zdobywając komplet punktów. Później Holandia, która w fazie grupowej rozniosła Włochy i Francję, przegrała z niepozorną piłkarsko Rosją. Obydwa wymienione mecze łączą dogrywki, w których działy się cuda. Cud, bez którego Turcja mogłaby po ćwierćfinałowym meczu pakować walizki i jechać do domu, przez cały czas biegał z gwizdkiem i zwlekał z zakończeniem dogrywki tak długo, że rzutem na taśmę Turcy zdołali wyrównać i zapewnić sobie udział w loterii zwanej rzutami karnymi. Loterię ową wygrali.
Trudniej wskazać/nazwać cud, dzięki któremu ruscy roznieśli Holendrów. Myślę, że tym cudem była idiotyczna taktyka drużyny Holandii. Jak wcześniej grali skrzydłami, dośrodkowywali i strzelali bramki, tak w meczu z Rosją za wszelką cenę starali się środkiem wbiec z piłką do bramki. Że nieskuteczne takie granie było, powinni skapnąć się po strzelonej przez siebie bramce, która padła po dośrodkowaniu. Ale ci nie, ci swoje i ci pakują teraz manatki i wracają wąchać tulipany. A ruscy mają półfinał i kto wie, czy nie zagrają w finale, o który zmierzą się z Hiszpanią lub Włochami. Z kim, wiadomo będzie dziś wieczorem. Ale ani Włosi, ani Hiszpanie nie zachwycają, więc Rosjanie nie pozostają bez szans. Niemcy teoretycznie powinni pożegnać Turków, ale mecze Euro 2k8 dobitnie pokazują, że teoretycznie, to nic więcej, jak tylko teoretycznie. Każdy ma równe szanse na awans do dalszej fazy Euro 2k8. Każdy.
W związku z mistrzostwami Europy za nic nie trzymam niczyich kciuków i o nic do nikogo się nie modlę. No, chyba, że o to, aby mecz był odpowiednio emocjonujący, a piwo odpowiednio schłodzone. Polska – out, Holandia – out, emocje – out. Mistrzostwa, które obserwuję, trwają nadal, natomiast te, którymi żyłem, już się skończyły. Teraz przez telewizorem relaksik bez ciśnień. Fajnie.

Błaszczykowski przerwał milczenie i przemówił. Dobrze zrobił, bo media gadały za niego i snuły takie domysły, że po głowie niektórym błąkało się podejrzenie, że Beenhakker robił wszystko, abyśmy Euro 2k8 przesrali. Błaszczykowski powiedział, co wiedział i tak na dobrą sprawę nadal nie wiem, co chciał powiedzieć. Imo ta jego wypowiedź nie brzmiała subiektywnie, a przez to wiarygodnie. Rozumiem, że nie chciał grać, ale chciał grzać ławę. Bo skoro chce dawać 100%, ale nie mógł (jak sam powiedział), to znaczy, że sam zrozumiał, że nie może grać. Rozczarowany? W kadrze są ci, którzy są gotowi do gry. Rozumiem jego rozczarowanie, ale po kiego to zamieszanie, skoro on nic do Leo nie ma. Zaraz, zaraz… kto zamieszanie robi i mąci? Beenhakker, Błaszczykowski, czy może media? Nie wiem, nie interesuje mnie, śpiący jestem, a zresztą…

Subskrybcja
Powiadom o
guest

4 komentarzy
Wbudowane komentarze zwrotne
Pokaż wszystkie komentarze
SpeX

Test

Arek

dla mnie odpadnięcie Holandii jest największą stratą tych mistrzostw. Wspaniale grali przeciwko Włochom i Francji a przez jeden słabszy mecz musieli odpaść :( Trzymam kciuki za Niemców ze względu na Polaków w składzie.

CoSTa

Rosjanie niszczą! Matko jedyna jak te ich mecze teraz wyglądają… Życzę im wygranej jak mało której drużynie – bardzo na to pracują z dynamizmem, który porywa i zostawia człowieka po meczu dyszącego z napięcia. Piękne!

Mecz Hiszpania – Włochy – to była kpina z oglądających. Film wygrał z tą nudą liczoną na dogrywki i karne.

grzybu

Rosja według mnie ma szanse wygrać nawet cały turniej, o ile pokona Niemców w finale.