Tomek Mersch
Gdzieś słyszałem stwierdzenie, że dorośli powinni uczyć się od dzieci – nie wiem, może sam tak w którymś wpisie rzekłem i chyba też podałem kilka przykładów. To bez znaczenia, bo oto kolejny przykład: od tego dzieciaka dorośli powinni się uczyć patriotyzmu. Chłopaczek urodził się i mieszka w Luxemburgu, ale nieźle śmiga po polsku… nagrał piosenkę. Muzycznie jest to tandeta, ale tekst! A dokładnie: patriotyzm z niego bijący!
Jak hip-hop kocham, nie pamiętam, kiedy ostatni raz tekst piosenki tak bardzo mnie poruszył! Nie będę szukał słów, aby to opisać, bo i tak nie znajdę ;) Coś pięknego jest w tej piosence, posłuchajcie!
Tomek Mersch – wzorowy patriota
O W PYTE!
hymnem mnie rozwalił…
z muzycznej strony jest to klapa ale wyrazistością nadrabia :] wzruszająco szczery tekst naprawdę.
jeśli chodzi o rozwalanie, to mnie najbardziej rozwaliło “mały Polak” w końcówce…
mhmmmm to bardzo piekne co to dziecko robi ale bez euforii ludzie, bo ten Tomek o Polsce (za przeroszeniem) gowno wie. Pewnie rodzice cos mu opowiedzieli w samych superlatywach bo sami nie wiedza jak tu sie zyje. Oczywiscie wszystkim sie to podoba dlatego ze sami zapomnieli co to patriotyzm. No ale powiedzcie czyz nie jest tak?
Dzieciaczek musi mieć fenomenalnych rodzicow.. :)
@novacky_®, moim zdaniem właśnie bardzo dobrze, że “gówno wie”, bo widzi Polskę nie jako kraj nieudolnej polityki i sfrustrowanych nią obywateli, ale jako kraj z piękną historią, tradycjami i pewne wartości, o których większość z nas już zapomniała. Zastanów się nad tym ;)
@Kasia_Pe vel. Ditta, yhm :) Wychowywać w takim duchu patriotyzmu, to naprawdę niecodzienność.
lepiej mu ten hymn wyszedl niz kaczynskiemu i edycie gorniak heheee
Polacy są patriotami tylko wtedy kiedy Polska znika z mapy czyli kiedy de facto jej nie ma. Kiedy kraj znów zaczyna istnieć każdy ciągnie sznurek w swoją stronę – tak jest od wieków.
To ciekawe że najwięksi patrioci siedzą sobie przytulnie za granicą. Przyjechaliby do kraju to by zaśpiewali inaczej hehe ;)
kurcze, świetne są te historyczne wstawki podczas hymnu. Powtórkę z historii mi małolat zrobił ;) Tak, historię mamy piękną ale nie zapominajmy że my też tworzymy historię dla naszych potomków.
@manuchao, to fakt ;)
@przemo, trafiłeś w sedno, Przemek :) Taka już nasz mentalność, że doceniamy to, co tracimy ;) teraz, w dobie globalizacji i otwierania granic stajemy się obywatelami wspólnoty, co z jednej strony jest budujące (ludzie różnych kultur potrafią się zjednoczyć), a z drugiej sprzyja zatracaniu tożsamości narodowej..
@Arek, jakoś nie wyobrażam sobie, aby nasze dzieci czy wnuki na klasówkach miały zadanie “wyjasnij pojęcie moherowe berety” ;)
wzruszył mnie ten chłopiec :( my nie kochamy Polski tak jak nasi rodacy na obczyźnie :( czemu tak jest? :(
nie to miałem na myśli :) Ale np. koniec PRL, Nato, Unia Europejska to są historyczne wydarzenia które dobrze pamiętamy. O to mi chodziło.
@Lenka, może przez to, że zazdrościmy innym krajom zarobków i normalności? ;)
@Arek, śmiałem się ;)
@Lenka, dlaczego nie kochasz Polski tak, jak nasi Rodacy na obczyźnie??
hipokryzja kwitnie :]
@szuman, zazdrość.. :] a co, ci co pojechali sobie gdzies tam, to kochaja polske bardziej??
tak myślałem :)
@Kasia_Pe vel. Ditta, większość z nich na pewno tęskni za domem, rodziną, miejscami z dzieciństwa – ogólem za swoimi śmieciami :) Chcieliby wracać, podczas gdy wielu z nas chciałaby się stąd urwać ;)
Szuman, ale nie myl tęsknoty za domem, rodzina, przyjaciółmi z patriotyzmem.. :]
delikatna róznica.. :]
Mea culpa, nie zastanowiłem się nad komentarzem, poszło od skojarzenia, do skojarzenia ;)
“ci co pojechali sobie gdzies tam, to kochaja polske bardziej??”
czemu mnie o to pytasz? ;) nigdzie nie wyjechałem, więc skąd mogę znać odpowiedź? ;)
@Kasia_Pe vel. Ditta ale o jakiej hipokryzji ty mówisz? wzruszył mnie ten chłopiec i pod wpływem wzruszenia napisałam co czułam. Tutaj wszyscy tylko narzekają, krytykują i są zawistni……
Szczerze… jestem za granica… przesluchalem tego kawalka i prawie sie poplakalem… Serce zabilo tak, jak nigdy. Dzieki temu chlopaczkowi, zrozumialem czym tak naprawde jest dla mnie Polska, dzieki niemu moge teraz smialo stwierdzic, iz kocham Polske, po raz pierwszy w swoim życiu moge tak powiedziec… ale tego nei zrozumie nikt, kto nie jest poza granicami Polski… Dodam, że drugi raz sie poczulem w ten sposob… pierwszy byl dnia 29 czerwca 2007, kiedy po prawie rocznym pobycie “na saksach” przylecialem na wakacje do Dębicy i pod wlasnym blokiem, na moim osiedlu… zobaczylem moja mame… coz… pobyt za granica, naprawde zmienia ludzi…… Czytaj więcej »
@ALEX, jeszcze trochę i wrócisz na stare śmieci, a jeszcze mniej trochę i znowu “najejablemy my lby” ;)
“Sorry, ze tak sie rozpisalem, ale mysle, ze wiele wnioslem do tematu.”
a żebyś wiedział, że wiele :)
wielki szacun dla tego dzieciaka. Mam 23 lata i od 11 mieszkam w Kanadzie. Inni ludzie tam som i jezyk a to sprawia ze latwo mozna zapomniec o ojczyznie ale po uslyszeniu tej piosenke wszystko robi sie swieze :/ totalnie czuje sie Polakiem i maze zeby do Polski jeszcze wrucic i moze na stale zostac. Serdecne pozdrowienia sle do Polski i kochajcie swuj kraj! :)
@Lenka, hipokryzja nie była bezpośrednio do Ciebie kierowana :) tylko ogólnie, wiesz – na zasadzie “wszyscy polske kochamy” a chuja (przepraszam za słowo) z tym wszystkim robimy :] bo tak naprawdę mamy w pupie ten cały patriotyzm.. polske kochamy, tylko jak ktos nam o tym przypomni, ze kochac “trzeba” albo w tv, puszcza jakies “patriotyczne piesni, wywody czyjes” przy okazji jakiegos swieta, wyborów czy tragedii.. – bo tak trzeba, bo w szkole cos tam o tym mowili :] oo, jak sie jakies tragedia wydarzy , to wtedy tez sie pieknie jednoczymy ze wszystkimi i patriotami jestesmy – polacy uwielbiaja “załoby… Czytaj więcej »
@Cesiek, równie serdeczne pozdrowienia z Polski ;)
@Kasia_pe vel. Ditta, jakie 160 znaków? Sama się nie potrafisz upilnować, tylko ja mam to robić? ;)
;) zartuje z tymi 160 znakami.. gdzie ja bym sie wtedy “wypisywala”??:D:D:D
ps. jescze mi tego tylko brakuje, zebys Ty mnie zaczal pilnowac :] ;)
i vice versa ;) jeszcze tylko tego brakuje, że musiał niańczyć dorosłego pismaka ;)
Dobrze wiesz, gdzie w razie ograniczenia byś się wypisywała ;)
a) w gazetach obsmarowując wzrorowego obywatela (mnie!)
b) zasypując mi pocztę przydługawymi mailami ;)
pismaczusia jak juz, a nie pismaka :D:D:D
odp:
a) juz bym nie miala kogo obsmarowywac.. trzeba sobie zasluzyc.. :D:D:D
b) ze słucham??!! kiedy ja ci ostatnio mejla wyslalam heheheh
a) jesteś mi winna prawdziwe ruskie piertogi, więc obsmarowanie mogłoby być formą zadośćuczynienia ;)
b) wystarczająco długo, abym zdążył się przyzwyczaić (ostatnio były Kanikuły) ;)
a) PRAWDZIWE.. :D:D:D – a nieprawdziwe nie smakowały?? – przeciez ładnie wygladały
b) nie długo, tylko DAWNO :D:D:D kanikuły były juz MASAKRYCZNIE dawno, to po pierwswze, a po 2gie, nie pisalam w tym mejlu NIC
a) nieprawdziwe jakieś takie zasuszone były i ogólnie zatwardzenie ;)
b) bo milczenie jest złotem, a Kanikuły są mistrzowskie ;)
a) ale Ci sie podobały
b) JA i milczenie?? ok, sprobuje przy najblizszej okazji, a Kanikuły “wymiataja” ;)
a) a dokładnie pomysł ;)
b) będziesz miała okazję wymęczyć kłapaczkę podczas “poczytaj mi..” ;)
a) wiem, wiem.. jestem genialna :D:D:D
b) dlaczego niby mam meczyc klapaczke?? spodziewasz sie, ze az tak tragicznie to napisalam i tyle wyjasnien bedzie koniecznych..?? :]
a) nie przeczę ;)
b) spodziewam się, że dużo napisałaś i dużo czytania przed Tobą (na głos) :)
a) a sprobowal bys.. ;)
b) ze słucham??!! ty bedziesz czytał.
zapuscisz “jakiegos bita” i bedziesz rapował :D:D:D (na głos) :D:D:D
ta pisenka robi zawrotna kariere w necie :-) i dobrze bo pokazuje ze Polske mozna kochac :-) co mnie wkurza to ci ludzie o kurzych rozumkach ktorzy ten teledysk traktuja jak dowcip :-/
Pozdrowienia dla Tomka Merscha jesli to czyta :-)
@Ditta,
a) też Cię lubię, kobietko ;)
b) bita? :D ty się, babo, słyszysz? :D Ty będziesz czytać na głos ;)
@hooltay, Tomek tu raczej nie zagląda, co go moze obchodzić taki mój blog ;) A ci wyśmiewacze tej piosenki to tylko sobie świadectwo wystawiają: “poznasz głupiego po śmiechu jego” (jakoś tak to powiedzonko brzmiało) ;) Pozdrawiam
a) spróbował byś mnie nie lubic.. ;) – juz to chyba gdzies tu pisalam ;)
b) zapomnij ;)
a) już kiedyś próbowałem ;) teraz mam w tym wprawę ;)
b) niet! :)
a) nie udawaj ;)
b) no niech Ci bedzie.. poczytam Ci.. (jak ładnie poprosisz)
ps. chyba bede miała dla Ciebie niespodzianke w tym tygodniu ;)
Kasiu, w tym tygodniu juz nie będę miał czasu, bo zaraz mecz, a po meczu analiza meczu przy piwie ;) Tak więc niespodzianki odłóż na przyszły tydzień ;)
błąd nie ten tydzien, tylko najblizszy :]
tj. w przedziale od poniedziałku do piatku najblizszego..
niespodzianka w najbliższym tygodniu? :D Przecież urodziny mam za ponad 3 tyg. ;)
Mayday, Maydayem, ja mowie o innej niespodziance (nie papierowej) ;)
Ehhh :(
nie potrafie tak poprostu opisac co poczulem sluchajac tego kawalka. Dzieciak jest fenomenalny i ma fenomenalnych staruszkow (jak ktos tu slusznie zauwazyl). Ale prawda jest taka ze on zna Polske idealna z opowiesci rodziny a my mamy Polske na codzien i trudno nam ja tak poprostu kochac
chylę czoła przed dzieciakiem, a jeszcze bardziej przed jego rodzicami. Podzielam też zdanie niektórych moich przedmówców, że Polskę ludzie kochają wtedy, gdy są daleko poza jej granicami. Łatwo kochać gdy się tęskni. Chyba na miejscu Tomka tez bym był dumny ze swojego pochodzenia. Można tą piosenkę ściągnąć z jakiejś strony?