Wczoraj trafiłem na jakiegoś bloga, którego autor narzekał na to, że nasze ukochane państwo zabiera nam 3/4 zarobków. Bez czytania wpisu machnąłem taki oto komentarz:
“wszyscy tylko narzekają. Ja już przywykłem :) A jeśli kiedyś będzie lepiej, to będzie powód do ogólnopolskiej szczęśliwości. Poza tym jesteśmy narodem, który pracować nie lubi. Taka jest prawda. Znam osoby podchodzące do zarabiania w sposób kreatywny i zapewniam, że im pieniędzy nie brakuje. Ale jak ktoś godzi się odpie#%&ać pańszczyznę w fabryce za 1000 zł brutto, to jego problem. Gdyby większość wzięła sprawy (nie młotek) w swoje ręce, to i płace w fabrykach by wzrosły, bo nie miałby kto robić. Pozdrawiam i apeluję: zmieńcie nastawienie z konsumpcyjnie-męczenniczego na aktywnie-samodzielny.”Kilka błędów się wkradło (mogłem przed wysłaniem przeczytać), ale koniec końców myśl swoją światłą wyraziłem ;) Krew mnie czasem zalewa, jak czytam kolejne biadolenia polaków, jakie to życie jest ciężkie, jak to władza pod górkę robi i jeszcze kłody pod nogi rzuca. Na komentarz odpowiedział jakiś “anonim” (nie podpisał się):
Szuman BRAWO, trafiłeś w sedno.
U nas światopogląd jest jeden
Kto jest odpowiedzialny za moje niepowodzenia życiowe (odpowiedzi ankietowanych):
32% – Żydzi
20% – Oligarchia
15% – Agenci
23% – Rząd
9% – Warszawa i jej mieszkańcy
1% – Sam jestem kowalem własnego losu i to ode mnie zależy jak będę żyć i jak będzie mi się powodzić.
Fajnie usłyszeć, że ktoś w tym kraju podziela moje zdanie. W dwóch komentarzach problem polskich narzekadeł został zdiagnozowany. Naprawdę nie trzeba być doktorem habilitowanym, by zarabiać godziwie i jeszcze mieć czas na to, aby cieszyć się życiem. Ludzie po studiach wyjeżdżają za granicę pracować, a znam osoby po zawodówkach, którym tutaj dobrze się powodzi. Polacy są leniwi: rodzice zamiast uczyć swoje dzieci pracowitości, wbijają im do głów: “ucz się, bo bez szkoły nic nie będziesz miał, a po studiach pracę dostaniesz od ręki”. Taa, pracę w fabryce za 700 stów na rękę.
Inna sprawa, to oszczędzanie. Moja ciotka powtarza, że nie należy szukać oszczędności, bo wtedy człowiek się cofa, tylko szukać pieniędzy, bo to jest droga do przodu. Ciocia mądrze prawi. Wzorujmy się na tych, którym się wiedzie: zamiast im zazdrościć, bierzmy z nich przykład. Aby wszystkim żyło się lepiej :)
w takim razie zacznę od narzekania :P Wczoraj podczas pisania komentarzy strona przestała działać i jeszcze godzinę temu nie działała. Wkurzyłem się bo miałem napisany komentarz, wysyłam a tu jakiś error.
A co do notki Szuman to też zgadzam się z tym co mówi twoja ciotka. Ogólnie się zgadzam ale jak tu przekonać ludzi? No jak? Jeszcze mnie pogonią za to że się im wtrącam w prywatne sprawy :D
no widzisz, a ja dostałem powiadomienia o nowych komentarzach, ale na stronę już nie wszedłem, bo nie działała ;) Dzwoniłem do supportu hostingu, powiedział mi gość, że właśnie przenoszą konta do nowej serwerowni i do rana to potrwa. Jest rano i działa, ale po IP widzę, że nadal na starych serwerach jestem. hyba coś im nie poszło :)
Jeśli obawiasz się, że ktoś Cię pogoni, to nie baw się w kaznodzieję, tylko sam dawaj przykład ;) kto bystry, to sam to zauważy :)
polacy to nieroby i nic tego nie zmieni
ludzie już tacy są że obrobią każdego kto mysli inaczej niż oni. Zwykła zawiść. Grunt sie nie przejmować :)
polska to jebniety narod jak sto kilo pomaranczy :P wszystkiemu winni sa zydzi, masoni, CIA albo ufoludki. co by nie bylo to zawsze jest zle i to jest wlasnie obraz naszego narodu.