Sam już nie wiem, czy lepiej mieć niewielki wybór, czy zbyt duży… Będąc użytkownikiem Windowsa narzekałem na mały wybór skórek (stylów, tematów, motywów czy jak to tam się jeszcze zowie) i po cichu wzdychałem sobie do zrzutów prezentujących linuksowe biurka. Po przesiadce na Linuksa przekonałem się na własnej skórze, jak nieprawdopodobnie wielkie możliwości w dopasowywaniu interfejsu oferuje ten system! Multum zestawów ikon, elementów sterujących i pasków, które można w dowolny sposób ze sobą zestawiać, ale co z tego? Jedno pikne, drugie cacy, trzecie to już w ogóle “ah” i “oh”, ale bywa, że razem nijak to wygląda. W końcu jednak znalazłem to, czego szukałem i dzielę się tym moim składakiem tu i teraz :) Motyw powinien przypaść do gustu osobom mojego pokroju, czyli ceniącym prostotę i elegancję.Osobiście jestem motywem zachwycony, bo od kilku tygodni mam go w niezmienionej formie i jeszcze mi się nie znudził. Mało tego! Ani myślę go zmieniać (a wybór przecież mam) :) Motyw nie rozprasza i nie odwraca uwagi od tego, czym się zajmuję, nie męczy wzroku jaskrawymi kolorami, nie kontrastuje z ciemnymi lub jasnymi treściami wyświetlanymi w aktywnym oknie i ble ble – jaki on wspaniały!!! ;)
Podoba mi się to zestawienie: nowe ikonki Oxygen Refit (wzorowane na tych z nadchodzącego KDE 4), dyskretny metacity T-ish BrushedGnome (szczególnie podobają mi się przyciski zamknij, minimalizuj itd. – są świetne i nawiązuja do loga Gnome), a do tego leciutki i elegancki motyw sterujący Candido-Graphite. No i ładna, debianowa tapetka :)
ja jednak wole miec wybor ;d hehe ladne te linuxy sa ;)
jak to w Windowsie nie ma wyboru???? a Vista Inspirat, Brico Packi i pojedyncze skorki ktorych w necie tyle ze glowa boli????
@Kolasz, moim zdaniem w przypadku Windowsa głowa bardziej boli wtedy, gdy system zaczyna się sypać przez taką nieautoryzowaną skórkę ;] A już sama instalacja takowych jest bardzo trudna w porównaniu do instalacji motywu w Gnome (w KDE jest trochę trudniej, ale i tak “ultra easy” w porównaniu do Windows).
Szuman a probowales z ikonami Dropline Neu :D jak nie to polecam:
http://5777.ciah.pl
jak byś mógł, to takie długie linki skracaj w jakimś serwisie typu tnij.org, ciah.pl etc. żeby strony nie rozwalały ;)
A co do ikon, to wolę swoje ;) Fajnie wyglądają też z Mac OS X, ale imo lepsze są te Oxygen :)
jak się przyjrzysz czcionkom to zauważysz zniekształcenia. Skala 1:1 zalecana ;)
no, niestety szczegóły koślawe powychodziły, ale to tylko orientacyjne zrzutki ;)
No pulpit po prostu rewelacyjny, coś w moim guście, prosto, schludnie, bez żadnej przesady. Już się nie mogę doczekać swojego Gnoma :) heh… Jak na razie mam Ubuntu, radiówkę udało mi się skonfigurować, jednak jet dużo małych problemów, nie mam narazie czasu żeby się z nimi uporać, postanowiłem że chyba zainstaluję sobie Debiana, jednak jest z tym mały problem bo instalator nie wczytuje mi dysku SATA, no ale cóż, z radiówką dałem sobie radę, to też jakoś zrobię ;) Pozdrawiam i dzięki za wszelkie rady, dodam skuteczne :)
@MatexCor, jeśli zamierzasz instalować Debiana, to sugeruję wersję testową o kodowej nazwie Lenny :) Zawiera nowe pakiety, a przy tym stabilnie działa i jest idealny na desktop. Chociaż testowy, to stabilnością bije Ubuntu :) Ale wcześniej pobaw się Ubuntu, dzieki temu będzie Ci łatwiej działać na Debianie :)
No chyba będę musiał tak zrobić, nie mam za wiele czasu. Teraz muszę skupić się głównie na Accessie bo jak nie to będę miał zaległości. Jak bozia da i zapoznam się dobrze z Ubunciakiem to przesiadka na Debiana, heh :)
w takim razie skup się na tym, co dla Ciebie najważniejsze (Access), później nauka jazdy na Ubuntu i prawko na Debiana :) Wspaniały system, nigdy bym nie przypuszczał, że coś może działać tak cholernie stabilnie ;) Teraz mam Sid’a, czyli linię niestabilną, ale w sumie nie jest źle. 2-3 razy w miesiącu zdarzy się, że coś tam kuleje, ale na szczęście nie wywraca się, a po paru dniach jest poprawka i znowu zero stresu :)
No właśnie to mnie ciągnie do tego systemu, wszystko działa tak jak należy, nie ma żadnych zgrzytów i w ogóle elegansio :) U mnie w szkole teraz w jednej pracowni zainstalowali Debiana, tylko niestety nie mam tam lekcji bo trochę bym mógł pobawić się już na samym Debianie, a w domu Ubunciak, wcześniej był Aurox ale to nie to samo, jakoś ta dystrybucja nie wzbudza we mnie zainteresowania. Nie ma to jak Debian :)
no widzisz, ja z kolei w szkole miałem Auroxa (cała pracownia ministerialna), a w domu Debian rządzi :) Aurox tez jakoś mi nie przypadł do gustu (pewnie przez KDE), ale był to pierwszy w pełni sprawny Linux, na jakim miałem okazję pracować (wcześniej miałem Mandrake 10.1, ale neta nie potrafiłem skonfigurować). A gdy juz będę miał dzieci, to zapoznam je z Linuksem :)
niezly ten motyw ale jak sie zmieni tapete to wyglada zupelnie ibnaczej o.O
@Mathias, dziwne gdyby z inną tapetą wyglądał tak samo ;)
no i jak tam Szuman ten motyw sie sprawuje?? :D zmieniales cos w nim czy nie i jest jak bylo :P ja teraz mam Leoparda hehe jednemu kumplowi nawet wbilem ze mam Maka mam :D
jest jak było ;) nie zmieniam bo fajne i zdążyłem się już przyzwyczaić ;) czasem zaglądam na gnoome-look i patrzę, co nowego, ale póki co żadnych rewelacji nie ma ;)
Ten pulpit to twoje dzieło? http://jakilinux.org/linux/debian/
Jestem bardzo ciekaw z kąd wziąć taki pasek startu i obramowania okien w gnome?
@wezeus pod wpisem kliknij na “Motywy Ubuntu” (Powiązane wpisy według tagów} i tam jest taki motyw z Visty
Tak znalazłem już wcześniej. Mam taką przypadłość (najpierw pytam, a za chwile znajduję to) Bardzo ładny motyw. Może przejdę na gnome z KDE. Tyklko żeby jeszcze się dało ukrywać w Tacces Systemowej wybrane ikony. Tak jak w KDE.