Jaki aparat jest najlepszy?

Przypomniało mi się, jak podczas jakiejś imprezy, którą uwieczniałem sobie na zdjęciach, podszedł do mnie chłopaczek i zagadał. Zadał pytanie w stylu „jak mi się fotografuje”, a obczaiwszy mój sprzęt zapytał, jak się mój Olympus sprawuje. „Dobrze” – bo co niby miałem mu odpowiedzieć? – Nikon jest najlepszy – wypalił. …

Jaki aparat jest najlepszy? Czytaj dalej

W obliczu kiczu fotografia jest jak radio

Już jakiś czas temu zauważyłem, że z dużą łatwością przychodzi mi odnajdywanie analogii między różnymi zjawiskami. Porównywałem fotografię do kobiety (klik), a charakterystyką aparatów fotograficznych pokryłem charakterystykę samochodów (klik). Dziś natomiast – dosłownie przed chwilą – w mojej głowie kolejny raz zapaliła się kontrolka informująca o uchwyceniu analogii. Wiele razy …

W obliczu kiczu fotografia jest jak radio Czytaj dalej

Aparaty są jak samochody. A Ty? Jakim jesteś kierowcą?

Dziwnie się poczułem – aż mi w głowie zawirowało. Trwało to zapewne ułamek sekundy, ale w tej krótkiej chwili przez moją świadomość przemknął cały ten wpis. Choć jeszcze w głowie mi od tego grzechotało, to wiedziałem już, że zaraz siądę do pisania. Wpis powstał w ułamku sekundy, ale spisanie go …

Aparaty są jak samochody. A Ty? Jakim jesteś kierowcą? Czytaj dalej

Zdjęcia z dzieciństwa – dzisiejsze dzieci będą mieć przewalone

Porządkowałem sobie zdjęcia na dysku i tak, od folderu do folderu, dotarłem do zapomnianego już katalogu podpisanego „Skanowane”. Nie miałem bladego pojęcia co się w nim może znajdować: mogły tam być zarówno negatywy sprzed kilku lat, mogły być skany starych fotografii teściów, które swego czasu reperowałem, mogło być też kilka …

Zdjęcia z dzieciństwa – dzisiejsze dzieci będą mieć przewalone Czytaj dalej