Żubr z Biedronki – puszka piwa bez piwa

A to ci heca! Kupiłem w Biedronce czteropak „Żubra”. Opakowanie krzyczało do mnie napisem „Większa puszka” – jak więc się nie skusić na taki gratis? Jakież było moje zdziwienie, kiedy jedna puszka okazała się być… prawie pusta! Żadnych uszkodzeń, żadnych rozszczelnień – po prostu idealna puszka piwa. Tyle że bez piwa. Tzn. coś tam na dnie tej puszki chlupało i to zapewne chlupał ów gratis, którego nie zapomnieli nalać – w przeciwieństwie do głównej zawartości.

Półlitrowa woda mineralna i pusty “Żubr” na wadze. Całe 64g waży puszka i jej zawartość.

Wniosek z tego taki, że wszelkie wielopaki przed zakupem należy porządnie zważyć w sklepie.

Ciekaw jestem, co odpowie mi producent piwa „Żubr”, do którego za moment skrobnę maila w sprawie powietrza, jakie mi sprzedał. Dam znać, jeśli coś się dowiem.

Korciło mnie, aby otworzyć tę puszkę i zaciągnąć się powietrzem prosto z browaru, ale nie zrobię tego. Ta puszka to unikat (mam nadzieję).

Aktualizacja 12.XI.2012

Dziś otrzymałem przesyłkę – list polecony – od producenta piwa Żubr, Kompanii Piwowarskiej S.A. W kopercie znalazłem list z przeprosinami i podziękowaniami za zgłoszenie sprawy, a do tego dwa firmowe fanty: t-shirt i metalowy pendrive 4 GB. Więcej we wpisie Miła pamiątka miłego finału niemiłej wpadki.

Subskrybcja
Powiadom o
guest

13 komentarzy
Wbudowane komentarze zwrotne
Pokaż wszystkie komentarze
Damian

To jest kara za ochlejstwo ;-)

SpeX

Ale taka lewa jest ta jedna puszka czy cały 4pack?

PS. Ktoś ma pomysł czemu ostatnio wszystkie osadzane filmy z YT nie mają opcją oglądania na pełnym monitorze?

szuman

@[b]Damian[/b], eee, o ochlejstwie nie ma tu mowy – pełna kulturka :)

@[b]SpeX[/b], tylko ta jedna taka niewydarzona, pozostałe ok.

A co do pełnego ekranu, to mi działa (Chrome, Flash Player 11.4)

Marcin W

Opisz sprawę w mailu do producenta, a zapewne wyślą Ci jakiś miły upominek albo zgrzeweczkę Żubrów :)

Arek

Dziwny zbieg okoliczności, że znowu markowy produkt kupiony w Biedronce jest wybrakowany. Pamiętam twój post o napoju Tymbark, który był rozcieńczony i to potwierdzali inni. Teraz znowu Żubr który też jest w wersji dla Biedronki. Moim zdaniem trzeba by się pytać w Biedronce, dlaczego takie towary im się trafiają. Rozumiem, że ma być tanio, ale na kontroli jakości nie wolno oszczędzać.

szuman

@[b]Marcin W[/b], zrobiłem to od razu po publikacji tego wpisu. W odpowiedzi sami zaproponowali upominek. Ewentualnych przyczyn raczej się dowiem, a cholernie mnie ciekawi, jak to możliwe, że taki bubel wchodzi na rynek.

@[b]Arek[/b], w Biedronce mi się trafia, bo tam często kupuję. Fakt, ostatnimi miesiącami częściej bywam w Kauflandzie i tam chyba jeszcze nic mi się złego nie zdarzyło (poza przeterminowanym piwem, które jeszcze na miejscu zwróciłem). Do trzech razy sztuka. Jeśli jeszcze raz w Biedronce trafi mi się perfidnie wybrakowany towar, wtedy uderzę w dwa miejsca: do sieci i do producenta.

Billy

Może akurat się w zbiorniku piwo skończyło i dostałeś resztkę z dna :D Wtedy smakiem przypominało by pewnie moje “tyskie klasyczne”, pełne swoją drogą ale totalnie “zgniłe”…

A na poważnie to powinni to ważyć przed zapakowaniem w browarze albo jakoś sprawdzać. Chyba że to przypadek jeden na miliard.

Mirek

Dobrze Ci tak! A nie mówiliśmy o piwach z małych browarów? Taki mój prywatny bojkot dużych koncernów.

Hołek

Ale gratis nalali wszędzie. To ważne. Tak na serio, jeszcze o niepełnej puszce piwa nie słyszałem. Zresztą – każdemu może się zdarzyć jedna taka wpadka. Żubr przynajmniej nie udaje, że wszystko jest ok.

Szuman.eu - subiektywnie i na luzie

Ponad dwa tygodnie temu trafiłem na prawie pustą puszkę piwa Żubr i opisałem to we wpisie Żubr z Biedronki – puszka piwa bez piwa. Po opublikowaniu tamtego wpisu od razu zabrałem się za napisanie maila do producenta “Żubra”, czyli Kompanii Piwowarskiej S.

Wiktori

Świetne nagranie :D

Widocznie przy nalewaniu zdarza im się niedolać, ale powinni sprawdzać wagę puszki.

Dobrze, że upomniałeś się o swoje.

Łukasz Wilczyński

No to się nie wysilili z tymi przeprosinami.

Jerzy

Miałem podobną przygodę w wielopaku piwa Nałęczów, jedna puszka jest niepełna.Zgłosiłem to mailem i telefonicznie na oficjalnej stronie Grupy Żywiec S.A. bez odzewu. Informowałem, że mam tą puszkę i dokumentację foto nie otwartej puszki, wraz z foto na wadze. W zgrzewce, którą kupiłem jest puszka piwa, po rozpakowani okazało się, że jest niepełna – waży tylko 259 gram. W całej zgrzewce tego nie nie “wyczułem”. Jest nadal nie otworzona. Nr. na puszcze L205581610834. Oczekuję nadal propozycji rozwiązania tego niemiłego zdarzenia od producenta.