Teraz wsysło mnie technicznie – upgrade sprzętu

Szlag, fuck i wszystkie szity świata! Miał być nowy, niedrogi monitor, a bilans przedstawia się następująco:

  • Nowy monitor droższy niż planowałem
  • nowa karta graficzna, której nie planowałem
  • dodatkowy 1 GB RAM – również pierwotnie poza scenariuszem
  • nowy komp w salonie poszedł z dymem :)

A było to tak: postanowiłem kupić sobie niedrogi, panoramiczny LCD 19”. Większy nie zmieści mi się na biurku, bo 39 cm nad blatem wisi półka, której nie da się zdjąć. Na stronie Vobisu wyczaiłem dwa fajne Samsungi i jednego LG, które spełniały moje wymagania – także te dotyczące wysokości. Dlatego w piątek wstałem wcześnie rano i zastanawiając się nad tym, czy będą mieli na sklepie któryś z upatrzonych monitorów, pomyślałem, że przecież w Avansie mają cholernie tanie LCD-ki. Może nawet tańsze, niż w Vobisie. Do Avansu mam o rzut beretem, więc zebrałem dupę w troki i poszedłem. Na drzwiach „inwentaryzacja”. Myślami wróciłem do Vobisu: kawał drogi tam, cholera wie, czy czynne… Chwyciłem za telefon i zadzwoniłem do Kazka, który pracuje w salonie Partner RTV AGD czy jakoś tak (też niedaleko). Zapytałem o monitory – mają – dalej o cenę – chyba ciut drożej niż chciałem, ale ok: nie chce mi się po mieście ganiać za monitorem, a z Kazkiem przy okazji sobie pobojcymy. Bojcenie nasze skończyło się zakupem dziewiętnastki HP L1945wv. Drożej, niż chciałem, ale taniej niż gdzie indziej – w sumie nie żałuję. Fajny i do tego ta regulacja we wszystkich płaszczyznach… :)

Przytaszczyłem monitor na chatę i zabrałem się za podłączanie. Nigdy wcześniej nie miałem panoramicznego… kłopoty! Moja zasrana zintegrowana SiS661FX nie oferuje trybu widescreen!!!

Osiodłałem Google i wyruszyłem na poszukiwanie rozwiązania. Przewertowałem dziesiątki stron i jedyne, czego dowiedziałem się to to, że może pomóc upgrade BIOS-u. Może, ale nie musi więc nie pomogło. Udało się co prawda wymusić tryb 16:9, ale tylko w 1280×800. Mało i paskudnie to wyglądało: czcionki i linie paskudne, że aż oczy bolały. Wrrr…. Do wieczora męczyłem się z tym cholernym BIOS-em: wgrałem go entą ilość razy w rozmaitych wersjach i dupa! Ta karta nie da rady i basta!

Myślę…

Działam…Na zegarku 19:40, a więc jeszcze przez 20 minut MediaExpert będzie otwarty. Do tego sklepu mam jeszcze bliżej, niż do Avans, więc ubrałem się i polazłem z zamiarem kupienia jakiegoś kompa z niezłymi flakami w rozsądnej cenie. Nie mam wygórowanych wymagań: nie gram, nie mam Visty, a na kompie pracuję w edytorach tekstowych (układam wyrazy w zdania, lub coś koduję). Poniżej 2 tyś niczego ciekawego nie znalazłem: wszystko co tańsze na AMD, a ja jakoś do tej firmy przekonany nie jestem. Powyżej 2 tyś złocisz PeCki na Intelach, ale tyle nie wydam – tym bardziej, że jeszcze w tym kwartale zamierzam kupić poważną maszynę na długie lata.

Już mam wychodzić, kiedy przy innym regale zauważam kompa stojącego na trzech wielkich pudłach. Obudowa mniejsza od standardowych ATX – ot, taka typowa, biurowa pierdułka. Ale patrzę na tabliczkę z napisem „Promocja” i widzę: Intel Core 2 Duo 2x 2,2 GHz, 2GB RAM, 250 GB dysk, z przodu czytnik kart… Wołam gościa z obsługi i życzę sobie, żeby mi tego kompa sprzedał. „A nuż to taka promocja na dwa takie kompy, żeby ludzi ściągnąć i wcisnąć inne bo te promocyjne już się skończyły”. Ale że aż tak niska cena??? Coś mnie tykło i poprosiłem faceta, żeby podłączył tego kompa i uruchomił go. Nie wiem po co; może chciałem zobaczyć, jak poradzi sobie z panoramiczną 19”? Nie wiem, nie wiem, ale za to po chwili wiedziałem, że tego kompa nie kupię. Gdy pan sklepowy zdjął go z pudeł, zobaczyłem logo NTT… „Jezu, trzeba się wybronić, bo nie chcę tego szajsu” – myślę. Facet odpina innego kompa, by zwolnić monitor i zasilanie, a ja głowię się, na co przekonywająco pokręcić nosem tak, by zgrabnie uniknąć zakupu i nie zrazić do siebie typa. A ten spokojnie podłączył do NTT monitor, następnie kabel do zasilania, wreszcie wcisnął włącznik na zasilaczu i komputer zrobił PuuF, puścił dymka przez tylną kratkę, a na moje słowa „chciałem tylko zobaczyć jak działa” sklepowy odpowiedział „już nie zadziała” :) NTT się skopcił zanim jeszcze został uruchomiony. Odesłano go na serwis i na moje szczęście nie mieli drugiego takiego. Dusiłem się ze śmiechu, a i tego gościa sytuacja rozbawiła :)

No, ale co ze mną, moim monitorem i brakiem optymalnej rozdziałki 1440×900?

Obiecywałem sobie odespać sylwestra w tę sobotę (w sensie wczoraj), ale niestety… budzik nastawiłem na godzinę dziewiąta rano, by zdążyć oblecieć parę sklepów zanim je zamkną. Budzik dzwonił, ale w pół przytomny z wyraz zwlokłem się dopiero wtedy, gdy kościelne dzwony kończyły bić na Anioł Pański. Rzut okiem na zegarek i myśl w głowie „no to leżę”. Ale…

Znowu Google i tym razem rajd w poszukiwaniu numerów telefonów do dębickich sklepów ze sprzętem komputerowym. Zacząłem od salonu, w którym przed laty kupiłem mojego staruszka kompa. To wystarczyło: mieli GeForce’a 6200 na AGP (moja płyta główna nie posiada PCI-E :D). Kilka razy upewniłem się, że na pewno mają go na sklepie (w Vobisie w podobnej cenie mieli jakiegoś Radeona), zapowiedziałem swoje przybycie i wyruszyłem w drogę :) Spóźniłem się 5 minut, ale nic to: otwarte było, karta na mnie czekała. Byłem nastawiony na zakup zasilacza, bo ten mój powoli zaczyna stękać, a tu dodatkowa karta i kolejny wiatraczek… Ku mojej uciesze okazało się, że ten GeForce ma chłodzenie pasywne, więc zamiast zasilacza kupiłem Kingstona 1 GB DDR1 (taaa, taki antyk mam ;)).

Nowa kość zastąpiła starą 256 i teraz cieszę się 1,5 GB RAM :) Dokładnie 1536 MB, z których ani jednego bajta nie kradnie ta zintegrowana franca SiS. A GeForce śmiga aż miło :) I aż dziw mnie bierze, jak strasznie muliła ta zintegrowana: wiedziałem, że kradła procka i RAM, ale nie przypuszczałem, że aż w takim stopniu! Teraz, z tym GeForcem, 1,5 GB RAM i prockiem 2,26 Ghz na pokładzie zastanawiam się mocno, czy aby jest sens kupować nowego. Zajebiście mi to wszystko teraz hula, a jak wymienię zasilacz, to procka będę mógł podkręcić nieco i…

Gdyby ten zintegrowany graficzny gniot obsługiwał widescreen, to nie kupowałbym GeForce. Bo po co? Nie o wydajność chodziło przecież, a o rozdziałkę, o jaką przy każdym uruchomieniu prosił monitor. Szkoda tylko, że za wszystko trzeba płacić, a pieniądze nie rosną na drzewach… lekko się spłukałem. Całe szczęście, że nie kupiłem nowego kompa, bo dopiero by mi moja truła ;) A tak to nawet luz, w sumie chyba nawet cieszy się razem ze mną :)

Subskrybcja
Powiadom o
guest

18 komentarzy
Wbudowane komentarze zwrotne
Pokaż wszystkie komentarze
Ravicious

[quote]moja płyta główna nie posiada PCI-E :D[/quote]

Cóż, moja też nie posiada PCI-E ;)

[quote]zamiast zasilacza kupiłem Kingstona 1 GB DDR1 (taaa, taki antyk mam ;))[/quote]

Phi, ja mam jeszcze SDRAM-y :P

A co do samych kości: słyszałem, że lepiej działają w konfiguracjach typu 2×512 MB, 2x1024MB, 4x512MB itd.

Ostatnio kupowałem właśnie dwie kości 512MB SDRAM Kingstona za… 240 zł! Za tyle pieniędzy miałbym 4 GB DDR2, też z Kingstona.

Cóż, kompa nie upgrade’uję więcej, bo musiałbym kupować nową płytę główną. Lepiej już kupić nowego kompa.

przemo

Całkiem ładny monitorek.
Co do kompa to nawet lepiej że nie udało ci się kupić go w całości bo w sklepie byś tylko przepłacił albo kupił rzęcha – albo jedno i drugie ;). Gdybyś kiedyś potrzebował całego kompa to wystarczy że na forum dobreprogramy.pl poprosisz o złożenie Ci zestawu do np. 1300zł a chłopaki tam, złożą Ci solidny zestaw adekwatny do tych o 1000 zł droższych w sklepach. Przy następnym upgradzie kompa tak mam zamiar zrobić a wszystko zamówić przez Internet i złożyć samemu.

BoDeK

Też poluję na monitor panoramiczny, ale do HP jak i do LG nie mam przekonania, moim zdaniem samsungi są OKej, przynajmniej patrząc po znajomych nikt nie ma problemów z nim żadnych wypalonych pixeli. Mój NEC 17 już ma kilka pixeli i w dodatku po gwarancji. Szkoda że jednak nie masz PCI-E bo mam kartę do opylenia :D za nie duże pieniądze, ASUS EAX550HM512 tak się zwie jak by ktoś chciał to pisać.

Ravicious

I tak wszyscy wiedzą, że najlepsze są CRT :P Osiem lat temu kupiliśmy z ojcem LG Studioworks 775N i problem wystąpił tylko raz na początku, a na razie nie muszę na niego narzekać. No, czasami się nie włączy wraz ze startem komputera, wystarczy wtedy tylko pstryknąć przełącznikiem z tyłu kompa ;)

szuman

[b]Ravicious[/b], tak mi właśnie gość w komputerowym mówił: starsze typy pamięci są droższe od tych najnowszych. A co do CTR, to też bardzo długo na takim jechałem (Daytek jakiś 15″). Kineskopy mają tę przewagę na LCD, że pokazaują kolor czarny w kolorze czarnym, a LCD-ki tego nie potrafią: czarny jest ciemno szary ;) [b]Przemo[/b], a ja z kolei z coraz większym dystansem podchodzę do składaków. Zależy jeszcze kto składa i jakie są wytyczne. Ze swojego i innych doświadczenia wiem, że markowe zestawy mają to do siebie, że są gruntownie przetestowane i ich komponenty tak dobrane, aby zapewnić najlepszą wydajność. A… Czytaj więcej »

Włodek

ma rację z tymi składakami. Ja do tej pory choruję po zakupie “rodzinnego, mocnego komputera”. Oprócz płyty głównej wymieniałem już prawie wszystko. Pamięć po roku, wentylatorki do chłodzenia po dwóch latach, parę dni temu padł zasilacz. Poczekam aż padnie wszystko, wtedy kupię jakiś lepszy przenośny komputer. To co mam w zupełności nadaje się do Debiana. Znajomi pukają się po głowach i pytają “czy chce mi się bawić czymś takim”.

przemo

@szuman Samemu faktycznie ciężko jest dobrać sobie komponenty ale dlatego napisałem żeby spytać na dobreprogramy.pl Przed zakupem karty graficznej odwiedzałem to forum dość często i zauważyłem że siedzi tam sporo sprzętowych wyjadaczy (wielu takich co bardzo często upgradują kompa i znających się na podkręcaniu wszystkiego co się da ;)) Ja do “firmówek” po ostatnim zakupie nie mam już zaufania bo samemu złożyć stabilnego kompa dziś już nie sztuka a w firmowych firmowy jest tylko znaczek na obudowie. Jak zajrzysz do środka widzisz nędzę w postaci bezmarkowych ramów, kiepskiej płyty głównej, karty graficznej jak najtańszej marki itd. Składają je z części… Czytaj więcej »

BoDeK


Nie próbowałem jej opylić na allegro ta karta to karta na czarną godzinę, chyba że znajdzie się kiedyś jakiś kupiec ;)

QuaD

I po co było kupować LCD? Nie dość, że kiepski obraz w porównaniu do CRT, wyższa cena, to jeszcze problemy z instalacją. Nie rozumiem tego.

Filip B

A z Samym LCD co zrobiłeś?? jakoś na tej podstawce wydaje mi się nieco większy jak 39 cm :>.. Mam podobną sytuację. miałem 17″ i się mieściła na styk. Niestety monitor oberwał rykoszetem z ASG i przez środek monitora miałem taki 4-ro centymetrowy pionowy pasek i nic nie było widać tam xDD No i starsi mi kupili 19″ panorame ;/ mam problem bo mam karte graficzną zintegrowaną zdaje sie GF 6150 która przy rozdzielczości 1440×900 Nieco muli przy starszych gierkach… Ma ktośjakąś ciekawszą propozycję karty graficznej w cenie tak za około 350zł? PCI-E mam xD

przemo

@Filip B
za około 350zł ja bym kupił GF 9600 GT 512 MB na przykład ten od EVGA:

http://www.komputronik.pl/Karty_graficzne/GeForce_9600_GT_EVGA_512MB_HDTV__DVI_PCI_E_/pelny,id,58842/

gdzie indziej pewnie znajdziesz tę kartę taniej. Jest tylko 10-15% słabsza od GF 8800 GT/GTS który w czasach debiutu 9600GT (lekko ponad rok temu) był najlepszą kartą na rynku.

szuman

[b]BoDeK[/b], więc jak na czarną godzinę, to trzymaj i nie sprzedawaj nawet własnemu dziecku :D

[b]QuaD[/b], powiedzmy, że CTR mi się znudził :)

[b]Filip B.[/b], ta jego fajniasta podstawka jest przyczyną wrażenia, że matryca może być większa :) Gdy się go maksymalnie obniży, to podstawka wydaje się być strasznie krótka, przez co reszta wygląda na większą, niż jest w rzeczywistości:

[img]http://www.szuman.eu/images/hp_l1945wv.jpg[/img]

Filip B

Ale Bajera :D Mój monitor stoi.. bez podstawki XDD bo by się nie zmieścił :P nc
A co do karty graficznej, to właśnie do GF 9600 gt się przymierzałem. Na początku od Galaxy a teraz od Evgi, ale nie byłem pewny za bardzo. Teraz to tylko kwestia kilku dni :) Pzdr.

Paweł F.

hihi jakbym wiedział to mam LCD ProLite e1900s do odsprzedania, tyle że on nie panorama tylko standard

Starszy_brat

Szuman, a jak działa na tym GeFors-ie Linux? mam tu na myśli bajery typu Compiz Fusion :> Spełnia ta karta wymagania, nie zacina nic?

szuman

[b]Paweł F.[/b], za późno, ale i tak nie wiadomo, czy 19″ 4:3 zmieściłby mi się w mebelku ;) Zawsze pozostaje Ci Allegro ;)

[b]Starszy_brat[/b], działą wyśmienicie, nic nie zacina, nawet kostka z grą flash w Operze :)

Janek

Dzięki za komentarz na naszym blogu:) Na razie przeczytałem jedną notkę ale już podoba mi się ten blog:) Polecam czytanie wszystkiego co na blomedia.pl, ja na pewno odwdzięczę się tym samym. Pozdrawiam!

Marcin Szumański

No i lipa! Kolejne moje podejście do Windows 7 zakończyło się klapą. Mogłem od razu posłuchać rady doradcy aktualizacji Windows 7 (Windows 7 Upgrade Advisor), ale ja – jak to ja – wolałem po swojemu. Zdaniem Doradcy niezgodne z najnowszym Windowsem były k