Nic co piękne nie trwa wiecznie i właśnie nadszedł czas na powrót do normalności ;) Przez pół roku było tak nieprzyzwoicie pięknie, że aż nikt mi nie chciał wierzyć, no a teraz… z ośmiu megabitów ostała się symetryczna 512-ka. Taa, śmiejcie się wszyscy, którzy mi zazdrościliście, macie do tego prawo ;) Póki co mogę powiedzieć: “witaj Ziemio, właśnie z raju wróciłem!!! Mam filmiki, parę screenów i mówię wam: zajebiście tam jest i nawet św. Piotra nie trzeba” ;) Właściwie to ta 512 i tak chodzi pięknie, że w sumie nie mam czego (bardzo) żałować. Płacę sobie 35 zł i mam bezawaryjne, symetrycznie 512 bez żadnego pieprzenia się z modemami i logowaniami do sieci ;)Ehh życie ;)
Ze szczyptą zazdrości patrzę na poprzedniego dostawcę, który teraz w ofercie ma za niecałą stówę łącze 8/2 Mbps. Ale i tak bym nie chciał (nie z tej firmy), bo raz że mają tam PPPoE po DHCP, a dwa że prawie codziennie się toto psuje. 3 lata się z nimi męczyłem! Teraz trzymam się tego łącza przynajmniej do czasu, aż młody kupi sobie kompa – wtedy będziemy rozglądać się za nowym (zrzutka będzie, a co :)). Szczerze mówiąc, to kusi mnie tepsowski DSL (nie jakieś neo, ale prawdziwe, internetowe łącze), ale zobaczymy jeszcze co zaproponuje nam Multimedia i Netia. Trza się wreszcie odchamić, bo te wszystkie promocje to jedno wielkie bagno. Zwiąże się człowiek umową na 3 lata kupując szybkie łącze za gorsze, a za te 3 lata okaże się, że w nowych ofertach będzie jeszcze szybszy net za jeszcze mniejsze grosze ;) Póki co życzę wszystkim takiego neta, jakiego ja miałem i dalej mam: bez modemów, haseł i awarii. A to wspominkowy filmik, na którym dumnie pręży się ponad 7 megabitów ;)
O.O
ja bym się chyba pochlastał jakby mi taki numer wycieli :P Ale cena się zmieniła czy wcześniej też 35 płaciłeś?
2mbit to jest to, imho najbardziej opłacalna opcja, teraz mam niby 8 a w praktyce maks 5, średnio 2-3 i jest spoko. Wcześniej miałem 2 i było też super, jeszcze wcześniej 640kbps no i było fajnie kilka lat temu ;)
Ohh, takie łącze to marzenie, hehe…
Ja mam radiówkę, 512, ściąga mi po 45 KB/s i muszę jakoś żyć, czasami, ale bardzo rzadko net głupieje i ściąga mi nawet po 700KB/s, heh szkoda że nie jest tak cały czas ;)
@nomore, chlastać się z powodu neta? przecież działa ;) tak, od początku 35 zł płaciłem.
@porzeraczmuzguw, racja, 2Mb/s to w sam raz :) Te 8 mega sprawdza się właściwie tylko wtedy, gdy ciągniesz z kilku serwerów jednocześnie, bo pojedynczy serwer rzadko kiedy na tyle pozwala ;) Ja zaczynałem od 128 i długo na tym leciałem, później 256 i zaraz po tym 512, następnie ta niepisana w umowie ósemka no i teraz mam co mam ;)
@MatexCor, a może kiedyś już na stałe zgłupieje? ;) mi to 512 ładnie hula i właściwie wystarcza, bo już żadnych Linuksów nie zasysam ;)
dzielnie znosisz ten zeskok z 8 na 0,5 Mb bo ja bym się chyba załamał i smutki topił bym w kieliszku ;) mi wystarcza Neo 1 Mb super działa tylko cena powinna być niższa.
niezie miales :D Tak wyliczylem ze sciagniecie filmu przy 8 megabitach zajmuje jakies 15-20 minut czyli 5-6 razy krocej niz trwa ogladanie tego filmu :D
A ja mam 1,5Mb. A jak potrzebuję coś lepszego pobrać to idę na uczelnie a tam 128/8Mb :>
PS.
Czym robiłeś filmik?
Szuman, masz internet z sieci, dzieki mojej rekomendacji, wiec czego bys sie spodziewal… chwalilem, bo naprawde nie narzekalem i tez mowilem jakie predkosci osiagalem…
http://www.speedtest.net/result/191994229.png
Jeszcze zrobie tescik rano i tez sie pochwale… bo niby mam 10MB ale dziele je na 5 komputerow… a rano mam wlaczonego kompa tylko ja ;)
@Arek, a nie lepiej w kieliszku topić radości? ;) Smutki na taką kąpiel nie zasługują ;) @Jelonek, jeśli mówisz o filmie ~700 MB, to 10-15 minut ;) Fimów co prawda nie ściagałem, ale obrazy .iso często i dużo :) @SpeX, kiedyś pewnie takie 128/8 trafi pod strzechy ;) Filmik kręciłem programem “istanbuł” (chyba, tak na 95%, bo miałem też “recordmydesktop”) :) @Alex, Twoja rekomendacja to jedno, a drugie to zobaczyłem u sąsiadki – a u niej jeszcze szybciej niż u Ciebie było ;) Więc wziąłem, ale i tak nie żałuję, bo choć w poprzedniej firmie miałbym 512 za 28 zł,… Czytaj więcej »
Ok… test z rana :D
http://www.speedtest.net/result/192115488.png
generalnie to masz rację ale nie wmówisz mi że nie żal ci tamtego łącza ;) Mi by było ogromnie żal…
@Alex, ja też chcę takie “10” megabitów :D
@Arek, teraz w zasadzie nie potrzebuję takiego łącza, a planach mam zrzutkę z bratem na coś bardziej ambitnego, więc nie rozpaczam ;)
@szuman, może i ten net z firmy gdzie miałą pppoe działał kiepsko ale nie narzekaj na rozwiązania pppoe w mojej sieci było 800+ osób każdy na pppoe, szkielet radiowy – łącznie ponad 300 km radia między bazami bo klientów nie liczę :) Tak więc pppoe jest jednym z najlepszych rozwiązań do autoryzacji w sieci.
@blink, każde rozwiązanie jest dobre, jesli sie nie psuje ;) A tam awaria za awarią: 24h bez żadnej przerwy to było święto. 3-5 razy w tygodniu w środku nocy padała sieć (od admina wiem, że właśnie ten nieszczęsny PPPoE), admin przeważnie koło 8 rano naprawiał (czasem trzeba było do 9-tej czekać), pad lubił sie tez zdarzyć przed południem (najczęściej w okolicach 11, ale to tak 1-2 razy w tygodniu). Generalnie nie mam dobrych wspomnień, jedyne, co zasługuje na pochwałę, to stabilność pasma ;) W obecnej sieci rejestrują sieciówki i na podstawie MAC autoryzują.
No ja mam łącze 1MB ale cisnie:
download – 1013kbs
upload- 90kbs
ale tez śmiga bardzo miło a płace 55zl
@Mike, upload coś niski mi się wydaje: nie zapomniałeś czasem jednego “zera”? ;)
Dokładnie za tyle samo (55zł) mogę mieć w tej firmie 1 Mb + zew. IP, ale w tej chwili nie trzeba :)
Szuman, ja nie mam 10 megabitow, a 10 megabajtow :D
Alex, myślałem, że ci się jebło, bo wielu się te dwie jednostki mylą ;)
No to pogratulować łącza, pogratulować ;) Dużo za nie płacisz?
@szuman: ja też bym się chętnie z kimś zrzucił ale wszystko ma jakieś promocyjne kabelki więc muszą czekać aż im sie umowy skończą (na czas określony).
@ALEX ile płacisz za to łącze?
Sorka wielka zeczywiscie mi sie jedno zero zjadlo thx @szuman. narazie nie nazrekam ale w tej kasie niestety nie mam zew. IP-ka i tu jest bol :( bo by mi sie przydało. ale z tego co pamietam to chyba 10zl tzreba doplacic wiec w sumie nie tak sporo.
@Mike, czyżby limity na rapidzie dawały się we znaki? ;) jeśli tak, to dodatkowa dycha miesięcznie jest dobrą inwestycją :) Poza tym nie spotka Cię taka historia, ze jakiś debil z Twojej sieci zarobi w jakimś serwisie bana na IP. Ja tak miałem zaraz po zmianie dostawcy: wchodzę sobie na jedno z ulubionych for dysk, a tu komunikat “zostałeś wyrzucony z forum” itd. No, ale admin był na tyle rozgarnięty, ze odbanował IPka :)
Ja chcę taki internet do domu :(
http://www.speedtest.net/result/200447513.png
@SpeX: na uczelni takiego neta masz?
Alex i tak ma szybszego http://www.speedtest.net/result/192115488.png ;)
dzwoniłem dziś w spr. przyspieszenia neta, ale każda wyższa opcja jest związana z zew. IP (wliczonym w cenę), bo wyższe prędkości na innym łączu stoją. Tylko na ch.. mi zew. IP…
A może internet do google?
http://www.google.com/tisp/
:D:D:D
żartujesz? :D żeby sąsiedzi mi neta kradli? :D
btw. podnieśli mi prędkość do symetrycznego 1 megabita ;)
pewnie nikt mi nie uwierzy hehe do dzisiaj uzywam łacza 128/64 kb/s :D jakoś mi ono wystarczy i nie planuję zmiany, więc po co przepłacać? :D
Pytaliscie ile place za to lacze… hmm…
40 funtow… ;) czyli 200 zl :)
@robber, szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie dzis 128-emki :) Do samego przeglądania stron starcza, ale by posiedzieć na Youtubie czy innych strumieniach video, to już kompletna katastrofa :)
@ALEX, rozumiem, że 40£ kosztuje łacze, a nie że po 40£ się na nie zrzucacie ;)
@szuman: dokladnie… 40£ łącznie ;) Tak to mnie wychodzi 10£ miesiecznie ;)
To zajebista cena :) Nie wiem, ile u nas takie łącze mogłoby kosztować, ale pewnie niedługo sie dowiemy: w Wawce mają uruchomić światłowodową sieć po 50 Mbps na łebka, więc jak to ruszy, będzie można porównać kwotę ;)
Sie okaze… ale wydaje mi sie ze troche drozej bedzie niz tutaj… W UK taki internet to raczej standard wiec dlatego taki tani.