Młode kury mają twarde jaja

Hehe tego się dziś dowiedziałem będąc w hurtowni jajek ;) A stare kury znoszą jaja w miękkiej skorupce i takie jaja od starych kur są jajami przemysłowymi: trafiają do różnych piekarni, cukierni itp. zakładów. Właśnie tak! Te od młodszych niosek trafiają do sprzedaży detalicznej.
W hurtowni kupujemy jaja, bo zawsze są świeże, a przy tym tanie i wiele rodzajów do wyboru. Oczywiście po kilka jajek do jajecznicy bardziej opłaca się iść do jakiegoś spożywczaka na osiedlu, niż do hurtowni, ale większe ilości, jak np. przed świętami, to tylko w hurtowni :) Byłem w tej hurtowni już kilka razy i zauważyłem, że nie tylko sklepy się tam zaopatrują, ale także zwykli ludzie, jak ja :)kura jaja jajkaGdy tylko wróciłem do domu, wydarłem z szafki patelnię i zrobiłem sobie pyszną jajecznicę z serem mozarella, boczkiem (tylko w tej formie smakuje mi boczek), jakąś Vegetą ziołową i jeszcze jedną przyprawą z Biedronki, aha, no i na koniec z posiekaną natką pietruszki :D Tym sposobem jaja zostały przeze mnie zaksięgowane i mogą czekać na czas wypieków ;)

Czasem ktoś z rodziny załatwiał swojskie jajka, z których jedne miały twardą, a inne miękką skorupkę: dziś jestem mądrzejszy, bo wiem, że te jajka, które gniotą się dosłownie w rękach, to jaja od podstarzałych kur, a te twardsze – wiadomo, od młodszych ;) I jeszcze jedna istotna rzecz: czasem słyszę opinię, że gdy żółtko jest blade, to jajo jest kiepskie. Nic bardziej błędnego: kolor żółtka nie świadczy w żadnym stopniu o jakości jaja. Dlaczego? Zapytam podczas następnej wizyty w hurtowni jajek (o ile nie zapomnę) ;)

Subskrybcja
Powiadom o
guest

3 komentarzy
Wbudowane komentarze zwrotne
Pokaż wszystkie komentarze
ALEX

Aleś Ty mądry od teraz :D

btw. hasło jakie miałem wpisac to: gey… n/c Szuman… to na 100% nie chodziło o mnie :D

kasia_pe vel. ditta

szit, to to jajo, ktore “rozprysnelo” mi sie w lapkach, jak je wyjmowalam z pudelka, musiala zniesc jakas starowinka ;)

Kasi

a ja szukam jajeczka na blog :(